 |
|
nie baw się w wyrazy. spojrzenia i gesty wystarczą.
|
|
|
|
Lubię spacerować, gdy pada deszcz... w strugach deszczu nie widać łez.
|
|
|
|
bo niewykorzystane szanse bolą znacznie bardziej niż popełnione błędy.
|
|
|
|
dzisiaj widziałam miłość. wypiep.zyła się na chodniku. -.-
|
|
|
|
ciemne chmury, wiatr przenika miasto. ja tylko marzę, by zobaczyć twoją jasność.
|
|
|
|
` bo te oczy nie mogą nie równać z żadnymi skarbami świata .
|
|
|
|
` . przepraszam że zapomniałam o twoich uczuciach , ale ty nigdy nie pamiętałeś o moich .
|
|
|
|
siedziała na parapecie, przeglądając stare zdjęcia tak bardzo tęskniła za ludźmi którzy odeszli...
|
|
|
|
wysiadł rozum, zawładnęło ciałem serce.
|
|
|
|
wysiadł rozum, zawładnęło ciałem serce.
|
|
|
|
Siedziała na różowej pościeli swojego łóżka. Obok niej leżał telefon. Nagle rozległ się dźwięk dzwonka. Wzięła go do ręki i przycisnęła czerwoną słuchawkę. Nie miała ochoty na kolejne tłumaczenia, że to nie tak jak myśli. Że on nadal ją kocha, że tamta nic dla niego nie znaczy. Zbyt długo dawała się oszukiwać .
|
|
|
|
miała tysiąc myśli w jednej chwili i niewiele czasu by zrobić cokolwiek, nie umiałaby uśmiechnąć się byś zauważył ją wśród tylu innych.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
