 |
|
usiadłeś na ławce. patrzyłeś w ziemię. ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię,zagasiłeś nogą. nadal patrząc w ziemię spytałeś : ' ufamy sobie nadal ?'. nie usłyszałeś odpowiedzi. nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami :' zajebiście kurwa', odszedłeś , zakładając kaptur na głowie. stałam w miejscu , patrząc na Ciebie jak odchodzisz, pod nosem wyszeptałam : ' nie, przykro mi'.
|
|
 |
|
:(: i choćby ta dziwka zwana sercem miała przestać w odsieczy pompować mi krew i tak Cię stamtąd wydrapię. chociażby łyżeczką od herbaty.
|
|
 |
|
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałem", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nic mnie to nie obchodzi" i trochę bólu w każdym "u mnie w porządku".
|
|
 |
|
wiesz jakie to uczucie nie wiedzieć na czym się stoi ? nie wiedzieć czy Ty wiesz o moich uczuciach i nie chcesz się w to mieszać bojąc się , że pewnego dnia Ci je wyjawię , a Ty nie będziesz wiedział co zrobić , czy może jesteś tak spostrzegawczy że tego nie zauważasz . - pewnie chujowe .*
|
|
 |
|
A kto powiedział , że życie bez Ciebie będzie łatwe? ...
|
|
 |
|
Chcę znów bawić się lalkami , nie wiedzieć co to miłość . Ewentualnie miłość Kena do Barbi .Bo to jest miłość która cenią małe dziewczynki .
|
|
 |
|
Przysunął się odrobinę bliżej, zaczął wodzić opuszkami palców po konturach jej przedramienia. Cała drżała
|
|
 |
|
co prawda, a co nie prawda wiem i chuj wam w buzie.
|
|
 |
|
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas. Nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd.
|
|
 |
|
ja też umiem wymachiwać palcami . Szczególnie tym środkowym.
|
|
|
|