głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niepoprawny.romantykk

Kiedy Cię nie ma  nie ma trochę mnie.

chill.out dodano: 30 marca 2012

Kiedy Cię nie ma, nie ma trochę mnie.

Nikt by nie uwierzył  jak mnóstwo łez mieści się w kobiecych oczach.

chill.out dodano: 30 marca 2012

Nikt by nie uwierzył, jak mnóstwo łez mieści się w kobiecych oczach.

Sto razy pomyśl  zanim coś powiesz  bo ja to zapamiętam.

chill.out dodano: 30 marca 2012

Sto razy pomyśl, zanim coś powiesz, bo ja to zapamiętam.

Może nie umiem być już ani trochę lepsza.

chill.out dodano: 30 marca 2012

Może nie umiem być już ani trochę lepsza.

Ignoruj  nie dzwoń  nie pisz. To potrafisz najlepiej. Cisza niszczy każdego.

chill.out dodano: 30 marca 2012

Ignoruj, nie dzwoń, nie pisz. To potrafisz najlepiej. Cisza niszczy każdego.

Gdybyś tylko chciał  wszystko teraz wyglądało by inaczej.

chill.out dodano: 30 marca 2012

Gdybyś tylko chciał, wszystko teraz wyglądało by inaczej.

Ty uwielbiasz mnie ranić i to chyba nie jest spoko.

chill.out dodano: 30 marca 2012

Ty uwielbiasz mnie ranić i to chyba nie jest spoko.

Serce umiera  kiedy znów tracę Ciebie.

chill.out dodano: 29 marca 2012

Serce umiera, kiedy znów tracę Ciebie.

Jeśli mogłabym wybrać jak chcę umrzeć to chciałabym aby to nastąpiło w nocy. W Twoich ramionach. Otulona Twoim zapachem i ciepłem Twojego ciała. Wtulona w Twój muskularny tors. A moje ostatnie wypowiedziane słowa brzmiałyby tak : Wiesz  że długo bez Ciebie nie wytrzymam. Już niedługo znowu będziemy razem. I nawet śmierć nas nie rozłączy.

chill.out dodano: 29 marca 2012

Jeśli mogłabym wybrać jak chcę umrzeć to chciałabym aby to nastąpiło w nocy. W Twoich ramionach. Otulona Twoim zapachem i ciepłem Twojego ciała. Wtulona w Twój muskularny tors. A moje ostatnie wypowiedziane słowa brzmiałyby tak : Wiesz, że długo bez Ciebie nie wytrzymam. Już niedługo znowu będziemy razem. I nawet śmierć nas nie rozłączy.

Zbyt często zawodzimy się na ludziach którym wierzymy i pokładamy w nich wszelkie nadzieje. Za często zostajemy oceniani zbyt pochopnie przez osoby  które teoretycznie nic o nas nie wiedzą i nie powinno ich obchodzić nasze życie. Przerasta mnie ta rzeczywistośc pełna zakłamanych ludzi. Może sama oceniam zbyt gwałtownie  może tak. Jedno jest niezmienne od lat definicja przyjaźni ale chyba mało ludzi o niej pamięta.

chill.out dodano: 29 marca 2012

Zbyt często zawodzimy się na ludziach którym wierzymy i pokładamy w nich wszelkie nadzieje. Za często zostajemy oceniani zbyt pochopnie przez osoby, które teoretycznie nic o nas nie wiedzą i nie powinno ich obchodzić nasze życie. Przerasta mnie ta rzeczywistośc pełna zakłamanych ludzi. Może sama oceniam zbyt gwałtownie, może tak. Jedno jest niezmienne od lat definicja przyjaźni ale chyba mało ludzi o niej pamięta.

Pewien wykładowca trzymając w ręku dwudziestodolarowy banknot  rozpoczął zajęcia od pytania:    Czy ktoś chce ten dwudziestodolarowy banknot?  Podniósł się las rąk  lecz wykładowca dodał:    Zanim go oddam  muszę jeszcze coś zrobić   po czym zmiął go z całej siły.   Czy ktoś nadal go chce?  Wciąż widać było podniesione ręce.    A jeśli zrobię to?   spytał  po czym cisnął nim o ścianę  zaczął obrzucać wyzwiskami i deptać. Wreszcie podniósł zabrudzony  sponiewierany pieniądz i powtórzył pytanie. Nadal w górze było mnóstwo rąk.    Nigdy nie zapomnijcie tego  co widzieliście   powiedział wykładowca.   Niezależnie od tego  co zrobię z tym banknotem  zawsze będzie wart dwadzieścia dolarów. W życiu często bywamy poniewierani  deptani  upokarzani i obrażani  a mimo wciąż jesteśmy tyle samo warci.

chill.out dodano: 29 marca 2012

Pewien wykładowca trzymając w ręku dwudziestodolarowy banknot, rozpoczął zajęcia od pytania: - Czy ktoś chce ten dwudziestodolarowy banknot? Podniósł się las rąk, lecz wykładowca dodał: - Zanim go oddam, muszę jeszcze coś zrobić - po czym zmiął go z całej siły. - Czy ktoś nadal go chce? Wciąż widać było podniesione ręce. - A jeśli zrobię to? - spytał, po czym cisnął nim o ścianę, zaczął obrzucać wyzwiskami i deptać. Wreszcie podniósł zabrudzony, sponiewierany pieniądz i powtórzył pytanie. Nadal w górze było mnóstwo rąk. - Nigdy nie zapomnijcie tego, co widzieliście - powiedział wykładowca. - Niezależnie od tego, co zrobię z tym banknotem, zawsze będzie wart dwadzieścia dolarów. W życiu często bywamy poniewierani, deptani, upokarzani i obrażani, a mimo wciąż jesteśmy tyle samo warci.

Pocałował ją. Nigdy na ustach nie czuła takiego smaku. Delikatnie przejechał dłonią po jej odkrytym udzie.   Chcesz mi coś powiedzieć ?   spytał patrząc czule w oczy.   Kocham Cie .   szepnęła a on znów ją pocałował i przytulił do siebie. Ktoś zadzwonił. Powiedział ze to mama i że musi iść. Ona siedząc tam nadal cieszyła się sama do siebie patrząc na zegarek a on? Poszedł pod blok i śmiejąc się w głos przy piwie opowiadał kumplom jaki on jest zajebisty .

chill.out dodano: 29 marca 2012

Pocałował ją. Nigdy na ustach nie czuła takiego smaku. Delikatnie przejechał dłonią po jej odkrytym udzie. - Chcesz mi coś powiedzieć ? - spytał patrząc czule w oczy. - Kocham Cie . - szepnęła a on znów ją pocałował i przytulił do siebie. Ktoś zadzwonił. Powiedział ze to mama i że musi iść. Ona siedząc tam nadal cieszyła się sama do siebie patrząc na zegarek,a on? Poszedł pod blok i śmiejąc się w głos przy piwie opowiadał kumplom jaki on jest zajebisty .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć