 |
Kiedyś miałam wielu znajomych, dzisiaj mam szczerych./esperer
|
|
 |
cz.2 . A nie wiem jak ty, ja chcę umierać szczęśliwa a nie w kajdanach które sama sobie zarzuciłam. Każdy pisze własną historię. Dlaczego nasza nie miałaby być pełna szczęścia?"
|
|
 |
cz.1 " Ten rok będzie inny. A wiesz czemu?
Bo damy sobie szanse na szczęście. Wyznaczmy cele które spełnimy. Nauczmy się mówić i nauczymy się słuchać.
Pewnym osobom wybaczymy, pewne sprawy odpuścimy.
Będziemy robić rzeczy wielkie o których zapewne nikt nie usłyszy.
I zakochamy się bez pamięci i zrobimy szalone rzeczy.
Wydzierajmy się, upijemy, zjaramy, będziemy tańczyć w deszczu
i śpiewać o 2 w nocy. Pewnie nawet któregoś dnia zaczniemy szukać sensu życia między budynkami naszego miasta. Będziemy jeździć na stopa, na sianie na motorze. Będziemy latać i będziemy spadać. Będziemy się śmiać i będziemy płakać. W jednej chwili dziękować Bogu, żeby w kolejnej przeklinać życie. Ale coś ci powiem.
W tym roku odnajdziemy w końcu klucz i uwolnimy się z kajdan przeszłości które zaciskają się na naszych nadgarstkach, duszach
i sercach. Nauczymy się zapominać i zaczniemy żyć. Bo w tej chwili umieramy nie zdając sobie z tego sprawy.
|
|
 |
-Co oznaczała ta podróż? Ile nocy i dziwnych poranków trwa ten obłęd?
-Ale co teraz? Co będzie dalej?
|
|
 |
wczoraj mnie ciągnie na dno
jutra nie znam.
|
|
 |
I zostałeś sam.Zabawne, nie? Zawsze to Ty byłeś sprawcą samotności u innych, a tymczasem to wszyscy odwrócili się od Ciebie. Kumple odeszli, dziewczyny straciły zainteresowanie i nie masz co ze sobą zrobić. Gdzie się podział ten imprezowy chłopak, z cwaniackim uśmieszkiem na ustach otoczony wianuszkiem fanek? Nigdy go widocznie nie było, bo nikt już o nim nie pamięta. Chciałabym Ci współczuć, ale kiedy ja ofiarowałam Ci szczerą i bezwarunkową miłość, Ty wybrałeś zabawę. Teraz już na Ciebie nie czekam./esperer
|
|
 |
https://www.facebook.com/pages/Veriolla-moblo/515711411908272 - zapraszam! zdecydowanie więcej mnie! ;)
|
|
 |
Zawsze zabierały mi go blondynki. Te małe, urocze i słodkie na widok, których faceci mają wielkie oczy. Zabierały mi go takie co niby delikatne, dziewczęce i potrzebujące męskiego wsparcia. Takie, które zawsze mają perfekcyjny makijaż, ułożone włosy, nienaganne maniery i spódniczki bez ani jednego zagniecenia. Te od trzepotania rzęskami i wyciągania ich z tarapatów. Ja nigdy taka nie byłam. Zawsze wolałam siedzieć z kumplami niż wysłuchiwać o nowościach w świecie mody. Wolałam wypić piwo na ławce i wypalić szluga. Zawsze radziłam sobie sama, bo tego właśnie nauczyło mnie życie. Dlatego odchodził. Po prostu nie byłam wystarczająco dobra./esperer
|
|
 |
Nigdy nie miałam i nie będę mieć łatwego charakteru. Zawsze będę wybuchowa i ciężka w obyciu. Zawsze będę się wściekać i trzaskać drzwiami. Przeklinać i upijać się do nieprzytomności. Nigdy nie będę trzepotać rzęskami, bo znam swoją wartość i poprzeczkę postawiłam znacznie wyżej niż na linii biustu./esperer
|
|
 |
niech ten nowy rok przyniesie coś dobrego i trwałego.
|
|
|
|