 |
Tylko daj mi bletke, nie potrzebuje nic więcej ! ♥
|
|
 |
I zobaczyłam Go z takim uśmiechem na twarzy, z rozpiętą bluzą i z niepewnym wzrokiem. Cieszyłeś się na mój widok, a gdy podszedłeś, odburknąłeś tylko " Ja wiem co teraz Ona powie.. " Nie, nie chciałam Cię pouczać. Przecież jesteś dużym chłopcem, a wódka Twoją pocieszycielką. Jak i Twojego dobrego kumpla, którego uwielbiam, nawet za te zapite czekoladowe oczy. ♥
|
|
 |
Trzasnęła drzwiami, wybiegła na ulicę. Biegnąc przed siebie, krzyczała " nie wrócę! ", papieros w ręku, by opanować nerwy. Kłótnia w domu, brak hajsu, do tej gry też uczucia weszły. Chciała zniknąć, chciała tak bardzo. Weszła do byle jakiego autobusu i pojechała za miasto. Kilkanaście połączeń, wiadomości od mamy: " Gdzie jesteś, odbierz proszę, to porozmawiamy. " Nie chciała rozmawiać, nie widziała w tym sensu. Nie chciała uśmiechu, ani pomóc szczęściu. Oczy zaszklone, kolejna łza spływa. Wróciły wspomnienia, jak ten czas mija. Był On, była miłość i kochająca rodzina. Przez problemy, w szkole i te w domu, papieros miał jej pomóc. Trochę nerwów poszło z dymem w powietrze, płakała, bo zrozumiała, że straciła to co najcenniejsze. Jak myślisz, jak ta historia się skończy? Tak, masz rację ziemia z niebem się połączy.
|
|
 |
I jak to zrobić, żeby nie zabolało? Kurwa powiedz proszę, jeszcze tego było mało..
|
|
 |
I szczerze pierdole to co myślą inni, jestem sobą, żyję na nowo. Oni też powinni! ♥
|
|
 |
Popełniłam błąd zgadzając się na taki związek. Brak jakichkolwiek chęci na ciągniecie tego dalej..
|
|
 |
I mam ochotę tak zasnąć, na długi, bardzo długi czas. Chciałabym odpocząć od tych ciągłych problemów, od krzyków, od kłótni. Pragnę odpocząć od tych wszystkich ludzi, którzy mnie krzywdą. Chcę uciec, tak daleko..
|
|
 |
Błądzę w tym świecie i mam ochotę krzyczeć, tak bardzo, tak kurwa głośno zagłuszając w sobie te najgorsze myśli! ♥
|
|
 |
Tęskniłam, cholernie tęskniłam za Jej śmiechem, za wygłupami, za wyzywaniem się i za tym przytulaniem. Za przyjaźnią i za beztroskimi słowami " kocham Cię ". Pamiętam, że ta przyjaźń była najważniejsza, teraz jest z dystansem do siebie, jest ważna.
|
|
 |
każdy miał w życiu moment, że nie chciał miłości, nie chciał jej czuć od kogokolwiek, tak sobie wmawiał każdego dnia widząc zakochane pary na ulicach, bronił się przed nią jak małe dziecko przed dentystą. ale przychodzi czas, że pomimo naszej fortecy miłość w mgnieniu oka burzy ją i dociera do naszego pompującego krew mięsa, które zmienia się w serce gotowe do oddania jako największy skarb. skarb, który jest kruchy jak szkło, lecz cenny jak złoto. skarb, który odrzucony usycha szybciej niż kwiaty, skarb, który jest stworzony tylko po to by kochać i być kochanym. skarb, który jest najczulszym miejscem człowieka.
|
|
 |
Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej, ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie, w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs, wpływające do Twoich oczu i sprawiające, że stawały się czerwone bardziej od malin, a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy, przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami, czerń, która zamienia się w wspomnienia, które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia, które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia, które są ranami, których nie zagoi się nigdy. Bliznami, które zawsze pozostawią ślad, choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał. Zamaskujesz,ale już zawsze znajdziesz miejsce, gdzie one będą. Zniszczyło Cię tak krótkie słowo - wspomnienia.
|
|
 |
|
Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego, lecz bycie lepszym od tego, kim samemu było się wcześniej.
|
|
|
|