 |
Czasem kiedy mówię: " u mnie w porządku " chciałbym, żeby ktoś spojrzał mi w oczy, uściskał mnie mocno i powiedział " wiem, że wcale tak nie jest...
|
|
 |
siedzę na tym pieprzonym gg, bo ty jesteś. i pomimo tego, że już zupełnie nie mam co robić. to czekam, aż usłyszę dźwięk nadchodzącej wiadomości, a w prawym dolnym rogu wyświetli się Twoje imię...
|
|
 |
- co robisz? - największy błąd w swoim życiu. odpisuję Ci.
|
|
 |
Wiesz. Czasem mam nadzieję, że przeczytasz moje opisy na gadu i zrozumiesz, że chodzi o ciebie.
|
|
 |
Na egzaminie na prawo jazdy egzaminator pyta "podstępnie" : - Co pani zrobi, jeżeli po przejechaniu pięciu kilometrów stwierdzi pani, że zapomniała pani kluczyków ? - Zjadę na pobocze, włączę światła awaryjne, wysiądę z samochodu i sprawdzę, co za matoł pchał mnie taki kawał drogi ...
|
|
 |
pora zająć się swoim życiem. Pora znaleźć własne szczęście i mieć w dupie te fałszywe mordy.Od dzisiaj będę taka jak dawniej. Niezależna i pewna siebie, bo urodziłam się tylko raz i nie chce umrzeć ze świadomością,że zjebałam ten dar. Będę kochać całym sercem, płakać całą duszą i uśmiechać pełnią sił. Wiem, że moi wrogowie czekają tylko na potyczkę,której pewnie się doczekają, ale tutaj chodzi o to, żeby pozdrowić ich środkowym palcem i i tak robić swoje. Takie jest właśnie życie, ważne jest tylko to co nosisz w sobie od zawsze.
|
|
 |
Usiadła w kącie smutnego, szarego pokoju. Wypiła półlitrową flaszkę sama. Zapaliła sobie. Zaczęła płakać. Użalała się nad swoim życiem, bo nie żyło jej się najlepiej. Pytała się czemu to akurat ją spotkał taki los, czemu inni mają lepiej. Sama nie wiedziała do kogo kieruje te słowa.Nie kierowała ich do Boga, bo sama nie była pewna czy wierzy. Nie kierowała ich do samej siebie, bo wiedziała, że nic jej to nie da. Chciała po prostu się odstresować, wyładować jakoś cały gniew. Od ponad godziny nie odpisywała na esemesy, nie odbierała telefonów. Nie była w stanie teraz z nikim rozmawiać, ale w pewnej chwili zadzwonił telefon, odebrała. Pytał się gdzie jest, czemu nie odbiera, nie odpisuje, nie odzywa się, zapłakana odpowiedziała, że nie chce jej się już żyć, że za wiele w życiu straciła. On odpowiedział tylko, czekaj kochanie, już do Ciebie jadę .
|
|
 |
dopiero śmierć kolegi uświadomiła mi, jak łatwo mogę stracić to życie. zawsze uśmiechnięty nastolatek z dnia na dzień, odszedł z tego świata, a jego pogrzeb wspominam jako najgorszy dzień w życiu. nigdy na własne oczy nie widziałam takiej ilości cierpienia i płaczu w jednym miejscu. dlatego wiem, że moje życie to nie tylko moja sprawa, że muszę na siebie uważać, dla rodziny, przyjaciół i wszystkich bliskich mi osób.
|
|
 |
i widzę, że starasz się tylko wtedy, kiedy widzisz, że mam dość, że możesz mnie stracić. a gdy znów mnie odzyskasz, traktujesz jak powietrze i sprawiasz, że cierpię.
|
|
 |
Słucham piosenek całkiem przypadkowych i myślę o Tobie Te myśli wypełniają ostatnio większość mego czasu.Nie wiem, co o tym sądzić. Chyba nie jesteś mi obojętny, a mimo wszystko nie chce być z kimś takim jak Ty..
|
|
 |
Mówią że sztuką jest wybaczać, według mnie sztuką jest ponownie zaufać
|
|
 |
nie oczekują każdego ranka śniadania do łóżka, nie chcę byś zostawiał mi pięćset wiadomości na poczcie głosowej z wymuszonym - zależy mi. nie chcę dostawać drogich prezentów, ani byś ulegał moim słowom przy każdej mojej zachciance. nie oczekuję wybitnych kolacji, wystarczy zupka z proszku i lampka wina. nie chcę byś traktował mnie jak dwuletnie dziecko. chcę byś był. z własnej woli, szczęśliwy u mojego boku. byś mnie tulił do siebie i szeptał że mnie kochasz kiedy będziesz tego pewny.
|
|
|
|