 |
nastolatki wszystko robią na przekór . nie zakładają kurtki gdy jest zimno , piją alkohol gdy nie wolno . nawet facetów kochają "nie tych" .
|
|
 |
jestem kobietą - nie mówię czego chcę , ale mogę się wkurzyć , jak tego nie dostanę .
|
|
 |
zaczynam chorować na nijakość . to głupie . mało co konkretnego mnie interesuję, zapadam się . żyję, żyję i co z tego . myślałam, że tak będzie lepiej, bo przecież nie ma się zmartwień, a jednak, znów zjebałam . monotonia, która tak naprawdę nie istnieje . chciałabym wyjechać i zacząć robić cokolwiek wykraczającego poza tą zwykłość, którą mam tu .
|
|
 |
tracę kolory . tracę ważnych dla mnie ludzi . tracę pewność siebie . tracę .. wszystko . wszystko co się da, wszystko co miałam . życie przelatuje mi przez ręce, a ja nie mogę go złapać . żałosne .
|
|
 |
musisz wiedzieć, że ja nie jestem tą, która cierpliwie czeka na twój telefon . jestem tą, która denerwuje się okropnie, kiedy nie odzywasz się cały dzień . tą, która zawsze pisze najczarniejsze scenariusze . tą, która każde twoje słowo tłumaczy sobie na milion różnych sposobów . tą, która każdą sytuację dokładnie zapamiętuje i przechowuje w sercu już na zawsze ...
|
|
 |
no to siedzimy, palimy, patrzymy przez okno i wymyślamy milion różnych miejsc, milion różnych słów, które mogą paść z cudzych ust . mam poczucie, że żyję ze zdjętą skórą . mam totalną nadwrażliwość na wszystko . to powoduje, że 15 razy dziennie wpadam w jakąś czarną dziurę, rozpacz, rozpadam się . już nauczyłem się z tym żyć . na początku - w młodości, w dzieciństwie - próbowałem na tym budować jakąś swoją wyjątkowość, ale szybko zrozumiałem, że za taką nadwrażliwość płaci się straszną cenę . i tym nie ma się co przechwalać . trzeba nauczyć się z tym żyć .
|
|
 |
czasami duma nie pozwala spraw naprawić .
|
|
 |
przez pięć minut to do mnie nie docierało . potem nadeszły wątpliwości . a następnie zdziwienie, niedowierzanie, zdezorientowanie i smutek . - tak było w pażdzierniku 2010 xd
|
|
|
|