 |
to co dla ciebie jest koordynacją twoich zwykłych gestów , dla mnie może być całym światem .
|
|
 |
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam. Za to, że nie da się o Tobie zapomnieć.
|
|
 |
- kiedy się na niego spojrzę , a on na mnie ...
- to co ? - powiedz !
- ... to coraz bardziej go kocham, wiesz?
|
|
 |
-Stało się...
-Co !?
-Jestem uzależniona.
-Od czego ?
-Od najgorszej rzeczy..
-Czyli ?
-Od Niego ...
|
|
 |
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy On zakocha się we mnie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie-gdy będę szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za mną jak sto innych facetów! Wtedy, gdy nie będzie cenił mnie za to jak wyglądam, ale jaka jestem i kiedy uświadomi sobie, że daję mu więcej emocji niż gra komputerowa. . .
|
|
 |
siedzieliśmy na ławce , jedząc żelki . w pewnym momencie wyszeptałam mu do ucha ,że mi zimno . nie zastanawiając się zdjął z siebie kurtkę i zarzucił mi ją całując mnie mocno . -uwielbiam ,gdy mi zimno z tobą - powiedziałam . po czym zaśmiałam się i włożyłam do buzi żelkę .
|
|
 |
Uświadomiłam sobie, że zabierasz mi połowę mojego tlenu. nie martw się, ja lubię się dzielić. :**
|
|
 |
Świat iluzji i złudzeń. Teatr umysłu, burdel podświadomości na najwyższym piętrze abstrakcji..
|
|
 |
Wystarczy kilka słów wypowiedzianych z Twoich ust i świat wydaje się piękniejszy : *
|
|
 |
nieustannie spoglądam w Jego oczy by patrzeć na swoje szczęście . < 3
|
|
 |
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością, trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami ..
|
|
 |
Uwielbiam gdy patrzymy się w nasze oczy i nagle pojawia się ten uśmiech , który pokochałam od razu. :*
|
|
|
|