głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niepokolorowanemysli

Nie zmieniaj sie dla Niego   nie warto .

japierdzieleno dodano: 3 listopada 2011

Nie zmieniaj sie dla Niego - nie warto .

tak łatwo jak niszczą mi się włosy po prostownicy  tak bardzo ty zniszczyłeś mi życie.

japierdzieleno dodano: 3 listopada 2011

tak łatwo jak niszczą mi się włosy po prostownicy, tak bardzo ty zniszczyłeś mi życie.

Naucz mnie przyjaźni  miłości  Ciebie..

japierdzieleno dodano: 3 listopada 2011

Naucz mnie przyjaźni, miłości, Ciebie..

Nie lubię  gdy rozmawiasz z innymi pannami  ale wiem  że lubisz jak się wtedy złoszczę.

japierdzieleno dodano: 3 listopada 2011

Nie lubię, gdy rozmawiasz z innymi pannami, ale wiem, że lubisz jak się wtedy złoszczę.

Pij  pal  jaraj  klnij   ale BĄDŹ .

japierdzieleno dodano: 3 listopada 2011

Pij, pal, jaraj, klnij - ale BĄDŹ .

wierzę w Ciebie jak bóstwo   to samobójstwo .

japierdzieleno dodano: 3 listopada 2011

wierzę w Ciebie jak bóstwo - to samobójstwo .

I żyliby długo i szczęśliwie  gdyby nie fakt  że życie to nie bajka .

japierdzieleno dodano: 3 listopada 2011

I żyliby długo i szczęśliwie, gdyby nie fakt, że życie to nie bajka .

chociaż się z tym pogodziłam  to jednak moje serce nadal się buntuje  szukając wyjścia.  zaspokajając tęsknotę   wypatruję go w każdym autobusie.

mada_xd dodano: 3 listopada 2011

chociaż się z tym pogodziłam to jednak moje serce nadal się buntuje, szukając wyjścia. zaspokajając tęsknotę - wypatruję go w każdym autobusie.

Nie ma większej i słodszej zemsty niż szczęście.

kajmell dodano: 3 listopada 2011

Nie ma większej i słodszej zemsty niż szczęście.

karcące spojrzenie nauczycieli  urywane wzdychania rodziców  oraz reszty rodziny. zapewnienia  że tak tylko zniszczę sobie życie i przypuszczenia  iż się pogubiłam. zapewne woleliby jakiegoś poukładanego faceta  który ogarnie mnie już na początku vixy  po czym do samego końca bezustannie będzie zabierał mi każdego szluga  czy piwo  jakie wpadną mi w ręce. moje serce? może uzależniło się od nikotyny  może od silnej woni Jego perfum   bez różnicy. był fundamentem na którym budowałam życie.

definicjamiloscii dodano: 3 listopada 2011

karcące spojrzenie nauczycieli, urywane wzdychania rodziców, oraz reszty rodziny. zapewnienia, że tak tylko zniszczę sobie życie i przypuszczenia, iż się pogubiłam. zapewne woleliby jakiegoś poukładanego faceta, który ogarnie mnie już na początku vixy, po czym do samego końca bezustannie będzie zabierał mi każdego szluga, czy piwo, jakie wpadną mi w ręce. moje serce? może uzależniło się od nikotyny, może od silnej woni Jego perfum - bez różnicy. był fundamentem na którym budowałam życie.

nightmare about love.

mada_xd dodano: 3 listopada 2011

nightmare about love.

Wybiegłam z domu trzaskając drzwiami słysząc jeszcze dobiegając głos mamy: nie trzaskaj  bo wypadną z zawiasów! .Nie przystanęłam.Sięgnęłam do kieszeni kurtki po kluczyki i wsiadłam do samochodu.Przekręciłam kluczyk w stacyjce i odjechałam.Łzy znów zaczęły spływać po moich policzkach jednak mimo to nie zwalniałam pedału gazu.Za kierownicą czułam się wolna lecz niedostatecznie mocno tak jakbym tego chciała. To koniec.. powiedziałam i zjechałam na parking.Wyjęłam chusteczki i wytarłam łzy.Spojrzałam w lusterko. jak mogłam go pokochać?jak mogłam mu zaufać? spytałam się sama siebie ponieważ go kochasz mówiło bezgłosnie serce. Lecz on Cię nie odpowiedział rozum.Muszę byc silna muszę zapomnieć i zamknąć rozdział.Muszę znów zacząć żyć tak jak było zanim go poznałam.Tylko że ja juz nie pamiętam jak to było..Bo odkąd sięgnę pamięcią widze jego twarz jego uśmiech  wzrok waptrzony we mnie.Kocham lecz wiem że przeszłość nie zamienię w przyszłość bo czas zyć teraźniejszością..    pozorna

pozorna dodano: 3 listopada 2011

Wybiegłam z domu trzaskając drzwiami słysząc jeszcze dobiegając głos mamy:"nie trzaskaj, bo wypadną z zawiasów!".Nie przystanęłam.Sięgnęłam do kieszeni kurtki po kluczyki i wsiadłam do samochodu.Przekręciłam kluczyk w stacyjce i odjechałam.Łzy znów zaczęły spływać po moich policzkach jednak mimo to nie zwalniałam pedału gazu.Za kierownicą czułam się wolna lecz niedostatecznie mocno tak jakbym tego chciała.-To koniec..-powiedziałam i zjechałam na parking.Wyjęłam chusteczki i wytarłam łzy.Spojrzałam w lusterko.-jak mogłam go pokochać?jak mogłam mu zaufać?-spytałam się sama siebie-ponieważ go kochasz-mówiło bezgłosnie serce.-Lecz on Cię nie-odpowiedział rozum.Muszę byc silna,muszę zapomnieć i zamknąć rozdział.Muszę znów zacząć żyć tak jak było zanim go poznałam.Tylko,że ja juz nie pamiętam jak to było..Bo odkąd sięgnę pamięcią widze jego twarz,jego uśmiech, wzrok waptrzony we mnie.Kocham lecz wiem,że przeszłość nie zamienię w przyszłość,bo czas zyć teraźniejszością.. || pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć