|
Wiesz dlaczego nigdy nie zapomnimy? Bo jesteśmy dla siebie jak klasyka gatunku. Jesteśmy tym wszystkim, co kochamy i lubimy. Stworzyliśmy siebie nawzajem. Wchłonąłeś mnie, a ja Ciebie. Jesteś mną i ja jestem tobą. Nigdy się tego nie pozbędziemy. Możemy jedynie ciężko pracować w ciągu dnia, wieczorem biegać żeby nie zostać sam na sam ze swoim sercem, a później możemy iść spać. Położyć się z nadzieją, że jutro spotkamy kogoś kto będzie uosabiał mnie i ciebie jednocześnie. Inaczej wszystko będzie nam nas przypominać. Byle nie myśleć. Byle nie mieć czasu myśleć. To niszczy.
|
|
|
Muszę nauczyć się jednej cholernie ważnej rzeczy. Nie mogę przejmować się za każdym razem, kiedy powiesz mi coś niemiłego, kiedy skrzywdzisz mnie w jakiś sposób, nawet nieświadomie. Czuję wtedy, że wszystko tracę. Nie mogę też cieszyć się, gdy powiesz mi coś miłego, kiedy mnie przytulisz, nawet porozmawiasz. Dostaję wtedy nową porcję endorfin, mój płomyk nadziei rozpala się. A potem znowu gwałtownie go gasisz. To chyba znaczy, że muszę nauczyć się żyć bez Ciebie, być obojętną. Obawiam się tylko, że teraz jest to niemożliwe.
|
|
|
Zasada numer jeden baw się nim bo on bawi się tobą !
|
|
|
-Zawsze liczy się tylko seks?
- Nie.
-Miłość też przerabiałem. Wiesz, co odkryłem? Że nieważne, z kim chcesz spędzić piątkowy wieczór, tylko z kim całą sobotę. Rozumiesz?
-A potem każdą sobotę do końca życia.
|
|
|
Proszę Boga, by niechcący wpaść na Ciebie w mieście. By minąć Cię na tej pieprzonej ulicy, jak kogoś,kogo nigdy nie poznałam.
|
|
|
a teraz spójrz mi w oczy i powiedz, że nigdy nic do mnie nie czułeś. no dajesz..
|
|
|
I chuj mnie obchodzi jakie masz do mnie podejście. Chcesz wiedzieć ? Powili zapominam że jesteś.
|
|
|
może jeszcze nie dzisiejszej nocy, nie za tydzień, nie za trzy miesiące, ale kiedyś na pewno. z czasem wszystko się uspokoi. rany pokryją się delikatną blizną, której nie zdołam rozdrapać. niekiedy dotknę jej tylko i przypomnę sobie. w głowie stanie mi obraz Jego uśmiechu, magicznego spojrzenia. w końcu całe moje życie wróci do normy. podświadomość skończy poddawać mi chore pomysły, serce przestanie rozpaczać, a ja oduczę się kochać. wystarczy poczekać. uda się. na pewno się uda.
|
|
|
nie oczekuję ciągłego bycia przy mnie, nie chcę żebyś rezygnował z kumpli, których znasz od lat dlatego, że poznałeś dziewczynę. pij sobie to ulubione piwo i pal papierosy, bądź dla innych tym zimnym draniem. nie zmieniaj swoje życia dla mnie, nie oczekuję tego. jedynie czego wymagam to poczucie bezpieczeństwa i zrozumienia, którego mi brakuje, chcę zwrócić się do Ciebie z każdym problemem, chcę żeby każdy mój problem był także Twoim, nie pocieszaj mnie, bo to nic nie da, po prostu bądź przy mnie, przytul i czasem pocałuj w czoło. kochaj mnie - niczego więcej nie chcę.
|
|
|
Zawsze, całe życie szłam na żywioł. Ale co ja, strażak jestem? Nie? Koniec z tym. Teraz chłód, klasa i żelazne zasady. Ja wybieram, ja decyduję, ja strzelam.
|
|
|
Istnieje jedno miejsce na Ziemi do którego zawsze,
bez względu na wszystko będę chciała wracać - Jego ramiona.
|
|
|
Stara miłość nie rdzewieje. Ta pierwsza miłość jest największa i na całe życie. Nawet jeśli nie będzie się z tą osobą, nawet jeśli będzie się próbowało zapomnieć albo będzie się przekonanym, że to już zamknięty rozdział to tak naprawdę po jakimś czasie to wraca. Wraca za każdym razem, gdy się tą osobę wspomina. O tej pierwszej miłości się nie zapomina. Nawet ta szczenięca miłość może się okazać tą na całe życie.
|
|
|
|