 |
Zawróciłeś w tej głowie, zadurzyłam się w Tobie
jak narysowałeś mój portret na dzień kobiet.
Pieprzony artysta! Co?! Z nią to był tylko błąd?!
Nie jestem feministką, ale wypierdalaj szybko stąd
|
|
 |
I wiedz, że to łamie mi serce, ale, kurwa nie chcę widzieć Ciebie więcej.
|
|
 |
Ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham Cię?
Przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie .
Po co te bajki, że bardzo też to boli Cię?
Przestań już pierdolić te głupoty, proszę Cię.
|
|
 |
Ej daj się pokochać, przestań walić focha
Nie kupiłem ci kwiatów, ale ci napisałem rym
|
|
 |
Jesteś moją kokainą dziewczyno
Gdy ją widzę aż skacze mi tętno
|
|
 |
Ciche uzależnienia, które pochłaniają nasze dusze.
|
|
 |
Pozostaję tylko czekać. Czekać na cud, lub patrzeć jak najważniejsze osoby w naszym życiu odchodzą. Już wieję od nich sztucznym uśmiechem i zachłanną obojętnością.
|
|
 |
Gdyby tak wszystko zapadło w mrok, i tylko mój głos mógł cię poprowadzić? Gdyby od tak, przeszłość zamieniła się z przyszłością? Wybrał byś życie, czy śmierć ?
|
|
 |
Jeśli Cię boli, gdy się z kimś kłócisz, to znaczy, że naprawdę Ci zależy.
|
|
 |
Z miłości nie ma przyjaźni, uświadom to sobie, wreszcie. ;)
|
|
 |
widzisz mnie w sukience. to częste. chodzę wtedy lekko, z uniesioną głową i ręką dotykam uda. sądzisz, że mimowolnie. lubię też przygryzać wargi. stereotypowo siadam na ławce zarzucając nogę na nogę w taki sposób, że staję się dwa razy dłuższa i dwa razy pewniejsza. chcesz mnie.
|
|
 |
Pamiętacie,kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku,zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście.Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą.
|
|
|
|