głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niepewna

Wyszłam z budynku  nie płakałam  nie czułam nic. Przyjaciel wyszedł za mną  wołał mnie. Nie słuchałam go  nie odwracałam się  nie reagowałam. Chwilę później dopadły mnie łzy  nie widziałam nic przez zaszklone oczy. 'Co Ty robisz  uważaj!' Usłyszałam głos tego samego przyjaciela i piski opon. Odepchnęłam go i zaczęłam iść dalej  co chwile biegnąc  ile sił w nogach. Nie wytrzymałam  upadłam na ziemie. Wyjęłam zeszyt  wyrwałam kartkę i zaczęłam pisać. 'Nadal jesteś mój  mimo  że Twoje serce nie bije ani dla mnie  ani dla nikogo innego. Moja miłość nigdy nie zaśnie  tak jak Ty to zrobiłeś. Kocham Cię na zawsze. Nie zapomnę Cię. Ale będę musiała iść dalej. Nie miej mi tego za złe. Przepraszam  kocham Cię  kocham Cię...' Przystawiłam twarz do kartki  pocałowałam ją  zostawiając na niej ślad błyszczyku i mokrych rzęs. Wyjęłam zapalniczkę z torby i podpaliłam kartkę. Płonęła  tak  jakby chciała pokazać jak mocna była nasza miłość. Rzuciłam kartkę na ziemię i odeszłam. Żyć dalej. Obiecałam mu.

landriina dodano: 24 września 2012

Wyszłam z budynku, nie płakałam, nie czułam nic. Przyjaciel wyszedł za mną, wołał mnie. Nie słuchałam go, nie odwracałam się, nie reagowałam. Chwilę później dopadły mnie łzy, nie widziałam nic przez zaszklone oczy. 'Co Ty robisz, uważaj!' Usłyszałam głos tego samego przyjaciela i piski opon. Odepchnęłam go i zaczęłam iść dalej, co chwile biegnąc, ile sił w nogach. Nie wytrzymałam, upadłam na ziemie. Wyjęłam zeszyt, wyrwałam kartkę i zaczęłam pisać. 'Nadal jesteś mój, mimo, że Twoje serce nie bije ani dla mnie, ani dla nikogo innego. Moja miłość nigdy nie zaśnie, tak jak Ty to zrobiłeś. Kocham Cię na zawsze. Nie zapomnę Cię. Ale będę musiała iść dalej. Nie miej mi tego za złe. Przepraszam, kocham Cię, kocham Cię...' Przystawiłam twarz do kartki, pocałowałam ją, zostawiając na niej ślad błyszczyku i mokrych rzęs. Wyjęłam zapalniczkę z torby i podpaliłam kartkę. Płonęła, tak, jakby chciała pokazać jak mocna była nasza miłość. Rzuciłam kartkę na ziemię i odeszłam. Żyć dalej. Obiecałam mu.

Prosiłeś  bym nauczyła Cię kochać. Chciałeś  bym pokazała Ci szczęście. Zrobiłam to. Zrobiłam to  co do mnie należało. Zrobiłam to  co zrobiłaby każda  zakochana. Sprawiłam  że byłeś szczęśliwy  mimo mojego cierpienia.

landriina dodano: 24 września 2012

Prosiłeś, bym nauczyła Cię kochać. Chciałeś, bym pokazała Ci szczęście. Zrobiłam to. Zrobiłam to, co do mnie należało. Zrobiłam to, co zrobiłaby każda, zakochana. Sprawiłam, że byłeś szczęśliwy, mimo mojego cierpienia.

Wejdziesz do domu  zdejmiesz buty i bez żadnego wytłumaczenia pójdziesz do swojego pokoju. Przyjdzie do Ciebie mama  zapytać się  co się stało. Uśmiechniesz się i powiesz  że nic  tylko musisz coś szybko sprawdzić. Uwierzy  zostawi Cię. Przyjdzie do Ciebie pies  położy się jak najbliżej Ciebie i będzie czekał. Wejdziesz na komputer  zaczniesz usuwać wszystkie zdjęcia. Po godzinie przyjdzie mama. 'Jak Twoje serduszko?' Zapyta  siadając na kanapie. 'Troszkę złamane' Odpowiesz  chociaż chciałabyś  żeby było tylko troszkę złamane. Mama wstanie  da Ci buziaka w głowę i wyjdzie  pies dalej leży. Wyłączysz komputer  usiądziesz naprzeciwko zwierzaka. 'Zostawił mnie. Dla innej.' Wyszepczesz tak  że tylko on to usłyszy. Przyjdzie do Ciebie  trąci Cię parę razy nosem i kładąc się  pyszczek położy na Twoim udzie. Zaczniesz płakać. Spazmatycznie. Poczujesz to  poznasz  zobaczysz...

landriina dodano: 24 września 2012

Wejdziesz do domu, zdejmiesz buty i bez żadnego wytłumaczenia pójdziesz do swojego pokoju. Przyjdzie do Ciebie mama, zapytać się, co się stało. Uśmiechniesz się i powiesz, że nic, tylko musisz coś szybko sprawdzić. Uwierzy, zostawi Cię. Przyjdzie do Ciebie pies, położy się jak najbliżej Ciebie i będzie czekał. Wejdziesz na komputer, zaczniesz usuwać wszystkie zdjęcia. Po godzinie przyjdzie mama. 'Jak Twoje serduszko?' Zapyta, siadając na kanapie. 'Troszkę złamane' Odpowiesz, chociaż chciałabyś, żeby było tylko troszkę złamane. Mama wstanie, da Ci buziaka w głowę i wyjdzie, pies dalej leży. Wyłączysz komputer, usiądziesz naprzeciwko zwierzaka. 'Zostawił mnie. Dla innej.' Wyszepczesz tak, że tylko on to usłyszy. Przyjdzie do Ciebie, trąci Cię parę razy nosem i kładąc się, pyszczek położy na Twoim udzie. Zaczniesz płakać. Spazmatycznie. Poczujesz to, poznasz, zobaczysz...

Jestem głodna uczuć  kurewsko głodna  wygłodzona  to chyba widać  bo ludzie coraz częściej patrzą na mnie ze strachem i odsuwają się ode mnie coraz bardziej.

niecalkiemludzka dodano: 23 września 2012

Jestem głodna uczuć, kurewsko głodna, wygłodzona, to chyba widać, bo ludzie coraz częściej patrzą na mnie ze strachem i odsuwają się ode mnie coraz bardziej.

Może i tak  może coś tam faktycznie znaczę dla Ciebie  dla kogoś  dla kogokolwiek  może  właściwie to chyba na pewno  tylko  co z tego  no co mi z tego ?

niecalkiemludzka dodano: 23 września 2012

Może i tak, może coś tam faktycznie znaczę dla Ciebie, dla kogoś, dla kogokolwiek, może, właściwie to chyba na pewno, tylko, co z tego, no co mi z tego ?

Kolejny tydzień  w którym jedyną atrakcją jest wyjście do Lidla  wspaniale.   k.sz

kolorowy.szatan dodano: 23 września 2012

Kolejny tydzień, w którym jedyną atrakcją jest wyjście do Lidla, wspaniale. / k.sz

Co zrobię  kiedy dowiem się  że masz kogoś? Pewnie najpierw zakuje mnie w sercu  zacznę szybciej oddychać  w głowie mi się zakręci  przez głowę przeleci mi multum wspomnień  ręce zaczną mi się trząść i spuszczę wzrok. Będę powstrzymywała łzy przed spłynięciem po moich policzkach  po chwili zacznę się uspakajać. Zacznę miarowo oddychać  pocierać sobie dłoń o dłoń  podniosę wzrok  uśmiechnę się  powiem  szczęścia  i odejdę  kontrolując się i swój ruch  żeby nic Ci nie podpadło. Żeby pokazać Ci  że jednak potrafię. Tak  przerobiłam to przed sekundą. A jutro możesz zapytać mnie  jak sobie radzę  zobaczymy czy odejdę z równie wysoko podniesioną głową.

landriina dodano: 22 września 2012

Co zrobię, kiedy dowiem się, że masz kogoś? Pewnie najpierw zakuje mnie w sercu, zacznę szybciej oddychać, w głowie mi się zakręci, przez głowę przeleci mi multum wspomnień, ręce zaczną mi się trząść i spuszczę wzrok. Będę powstrzymywała łzy przed spłynięciem po moich policzkach, po chwili zacznę się uspakajać. Zacznę miarowo oddychać, pocierać sobie dłoń o dłoń, podniosę wzrok, uśmiechnę się, powiem "szczęścia" i odejdę, kontrolując się i swój ruch, żeby nic Ci nie podpadło. Żeby pokazać Ci, że jednak potrafię. Tak, przerobiłam to przed sekundą. A jutro możesz zapytać mnie, jak sobie radzę, zobaczymy czy odejdę z równie wysoko podniesioną głową.

Ej  ale nie tak szybko  zanim się zdeklarujesz powinieneś wiedzieć parę rzeczy  muszę Ci powiedzieć  że.. że jestem dziwna i niezbyt potrafię rozmawiać  nie za bardzo się staram  w związkach  w życiu w sumie też nie  nie ma dla mnie takiej rzeczy o której bałabym się powiedzieć głośno  zadaje wnikliwe pytania  lubię z kimś mieszkać  ale nie robię śniadań do łóżka  ani obiadów ani w ogóle jedzenia  nawet ludziom  których kocham  nie sprzątam za kogoś  po prostu nie traktuję związku  choćby nie wiem jak długi i dobry był  jak małżeństwa  jak niektóre dziewczyny  nie podporządkowuje się  denerwuje ludzi celowo i tylko po to by sprawdzić  jak daleko mogę się posunąć i nigdy  ale to nigdy nie oddaje całej siebie  mam różne dziwactwa  składam się z dziwactw i potrzebuje niewyobrażalnych ilości ciepła  więc  wiesz  przemyśl to  bo będąc ze mną  możesz zwariować.

niecalkiemludzka dodano: 22 września 2012

Ej, ale nie tak szybko, zanim się zdeklarujesz powinieneś wiedzieć parę rzeczy, muszę Ci powiedzieć, że.. że jestem dziwna i niezbyt potrafię rozmawiać, nie za bardzo się staram, w związkach, w życiu w sumie też nie, nie ma dla mnie takiej rzeczy o której bałabym się powiedzieć głośno, zadaje wnikliwe pytania, lubię z kimś mieszkać, ale nie robię śniadań do łóżka, ani obiadów ani w ogóle jedzenia, nawet ludziom, których kocham, nie sprzątam za kogoś, po prostu nie traktuję związku, choćby nie wiem jak długi i dobry był, jak małżeństwa, jak niektóre dziewczyny, nie podporządkowuje się, denerwuje ludzi celowo i tylko po to by sprawdzić, jak daleko mogę się posunąć i nigdy, ale to nigdy nie oddaje całej siebie, mam różne dziwactwa, składam się z dziwactw i potrzebuje niewyobrażalnych ilości ciepła, więc, wiesz, przemyśl to, bo będąc ze mną, możesz zwariować.

na pozór silna dziewczyna   a w środku ledwo się trzyma .

zosiasz dodano: 21 września 2012

na pozór silna dziewczyna , a w środku ledwo się trzyma .

Mam nadzieję  że dziś zaśniesz ze świadomością  że spierdoliłeś sprawę.

zosiasz dodano: 21 września 2012

Mam nadzieję, że dziś zaśniesz ze świadomością, że spierdoliłeś sprawę.

I wierz mi  mimo iż nadal Go kocham to życzę Mu szczęścia z Nią  choć suki nienawidzę.

zosiasz dodano: 21 września 2012

I wierz mi, mimo iż nadal Go kocham to życzę Mu szczęścia z Nią, choć suki nienawidzę.

Już zapomniałam jakie to uczucie  gdy odzywałeś się codziennie

zosiasz dodano: 21 września 2012

Już zapomniałam jakie to uczucie, gdy odzywałeś się codziennie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć