 |
Jeśli masz komu powiedzieć szczere ' Kocham Cię' gratuluje, wygrałeś życie. /k.sz
|
|
 |
To nie jest jakaś tam big love, to do chuja jest huge, enormous, giant, colossal, thundering love i nie wiadomo co jeszcze.
|
|
 |
Powinniście zobaczyć mnie wieczorami, kiedy siedzę sama na łóżku, palę jedną fajkę za drugą i mówię do ścian, do mebli, do samej siebie jak bardzo chciałabym go tutaj teraz.
|
|
 |
Dziś sobota, a ja siedzę w domu i jedyne o czym marze to spokój, samotność, kąpiel, dobra książka i papieros, a jeszcze niedawno nawet nie przyszłoby mi to do głowy, gdybym nadal z nim była, gdyby nie był takim chujem, gdyby, gdyby nie to, to najprawdopodobniej byłabym teraz razem z nim i pewnie byłabym pijana już od paru dobrych godzin i siedziała na jego kolanach albo wyzywalibyśmy się od najgorszych albo uprawialibyśmy seks albo robilibyśmy co innego, cokolwiek, ale jego nie ma, nie ma go i wcale nie tęsknie, wcale mi go nie brakuje, może to podłe, ale to przez niego, nie mogłam jednocześnie być z nim i nie zwariować.
|
|
 |
Znów się zmieniłam, mogłabym przespać całą dobę, spóźniam się na spotkania, bo nikt nie jest na tyle ważny, żeby zmusić mnie do podniesienia się z łóżka odpowiednio wcześniej, więcej czytam i piję tak często, że przez cały czas boli mnie głowa, straciłam resztki wiary w ludzi, teraz tylko z nich szydzę, prawie przestałam się odzywać, chodzę kiwam głową i mówię "nie wiem" średnio co 10 minut, nie mam ochoty już zwierzać się nikomu z niczego, bo uświadomiłam, że wszystkich, ale to wszystkich gówno to tak naprawdę obchodzi, coraz częściej mam wrażenie, że jestem pusta, że nie jestem wystarczająco dużo warta, że z niczym nie jestem sobie w stanie poradzić, coraz częściej, coraz bardziej rozpaczliwie za nim tęsknię.
|
|
 |
Nie boję się, nie możesz zrobić mi żadnej większej krzywdy od tych, które zrobiłam sobie sama.
|
|
 |
Miłość jest wtedy, gdy pomimo odległości czujesz bijące serce ukochanej osoby. / k.sz
|
|
 |
Chciałabym kiedyś wyjść na najwyższy szczyt. Sprostać marzeniom. Być przy Tobie . /k.sz
|
|
 |
Otwórz oczy. Inaczej niż zawsze. Zrób to tak, jakbyś chciał zobaczyć coś pięknego. Świat. Bez chamstwa. A potem wstań i żyj. Żyj jak szczęśliwy człowiek. / k.sz
|
|
 |
Chłodny powiew wiatru wprawia w ruch pożółkłe już liście na chodniku pełnym zużytych gum niekulturalnych ludzi. Konary drzew robią się coraz poważniejsze a każdy świst podejrzanie skwierczy w oddali ciemnych zakamarków szarego miasta. Idzie noc. Jesienna, długa, szarobura noc podczas której setki niespełnionych ludzi umrze zasypiając na opustoszałym dworcu z braku rodzinnego ciepła i miłości. / k.sz
|
|
 |
Jesteś mój, kocham Cię i jesteś tym przesiąknięty, wypisałam Ci to językiem na podniebieniu, pocałunkami na ciele, paznokciami na plecach.
|
|
 |
Chciałabym tylko być z kimś, komu na mój widok żołądek wywracałby się do góry nogami, a kolana zaczynałyby odmawiać posłuszeństwa. Kogoś, kto uśmiechałby się pod nosem do swoich myśli o mnie i komu przed każdym spotkaniem drżałyby dłonie. Chciałabym tylko, zawrócić komuś w głowie, zupełnie nieświadomie zrobić coś takiego, że nie mógłby przestać o mnie myśleć, być dla kogoś tą najważniejszą, jedną, niezastąpioną i idealną, tą, którą kocha się bezwarunkowo i robi się rzeźnie każdemu, kto próbuje jej zaszkodzić. Chciałabym zobaczyć miłość, zobaczyć, a nie tylko słuchać o niej.
|
|
|
|