 |
|
mam dość. nie mam już siły. nie wyrabiam tu psychicznie. chce wyjechać, wynieść się, wyjebać stąd jak najdalej. i nie na parę dni - na zawsze. wracać tylko od czasu do czasu. i chcę tego jak najszybciej - by w głowie pozostał mi obraz najpiękniejszych wspomnień - a nie piekła, które przeżywam tu dziś. / veriolla
|
|
 |
ta zazdrość, gdy poszłam na piwo z kolegą. śmieszne wyrzuty, by przykryć rozdzierający Go smutek. cóż, coś z wrednej szmaty mi nadal pozostało./waniilia
|
|
 |
Jestem osoba, ktora uczy sie zycia na swoich bledach. Musze sie poparzyc, zeby cos zrozumiec. Mozna mnie ostrzegac, ale ja i tak musze sprobowac wszystkiego sama.
|
|
 |
Nie mogła uwierzyć, że chłopak, z którym tak niedawno namiętnie się całowała, teraz ignoruje ją i zachowuje się, jakby nic między nimi nie zaszło. Nie mogła pogodzić jego obrazu wtulającego się w nią, zamyślonego czy opowiadającego o swoim życiu z tym, który pogodnie rozważał, która dziewczyna ma lepszą dupę.
|
|
 |
Prowokował ją każdym spojrzeniem, uśmiechem i każdym ponętnym dotykiem
|
|
 |
Trzymał ją za rękę, przytulał, całował pieścił jej ciało subtelnym dotykiem, lecz w swoich słowach był całkiem zimny i obojętny. To nie była miłość, pożądał tylko jej ciała.
|
|
 |
Nie umiem zapomnieć o tym co było, ale sama nie wiem czy chcę. Nie, tak właściwie nie chcę, bo bez tych wspomnień nie byłabym sobą, byłabym nikim.
|
|
 |
po prostu nie wolno mi się stać kobietą, która wypłakuje się do poduszki, odczuwając pustkę, bo nie może mieć tego, czego tak bardzo pragnie.
|
|
 |
rozdarta między pięknem wspomnień, a bólem pamiętania
|
|
 |
całował jej mokre od płaczu policzki, patrzył w zapuchnięte, czerwone oczy, gładził po nieułożonych włosach ... i powtarzał że kocha, że kocha najbardziej na świecie ...
|
|
 |
bo to nie tak. bo to nie to. Ona miała dać sobie radę. miała nie myśleć, miała nie czuć. świat rozsypał Jej się z marzeń. nie dała rady, zniszczył Ją.
|
|
 |
chciała zniknąć. Jej twarz nie okazywała żadnych uczuć, tylko łzy zdradzały Jej stan ducha.
|
|
|
|