 |
mieć złamane serce i wierzyć w miłość to tak jakbyś wyjebał się na betonie, a udawał, że to trawa.
|
|
 |
mój dom był czysty w zeszłym tygodniu. przykro mi, że to przegapiłeś.
|
|
 |
ludzie którzy uważają, że miłość jest droższa od pieniędzy, powinni kiedyś spróbować spłacić kredyt całuskami.
|
|
 |
padłaś, powstań. popraw koronę i zasuwaj !
|
|
 |
łatwo sprawić sobie dobry humor. wystarczy wszystko mieć w dupie.
|
|
 |
Jeśli masz robić sceny to tylko te z komedii, nie przepadam za dramatami.
|
|
 |
Wszystko co się do tej pory przydarzyło to dopiero prolog.jesteś młoda. najgorsze jeszcze przed Tobą.
|
|
 |
jestem jak księżyc. mam swoje fazy.
|
|
 |
Co robię gdy widzę kogoś zajebistego ? Gapię się, uśmiecham, a kiedy już mi się znudzi, odchodzę od lustra :D
|
|
 |
Masz prawo do dumy. Walczyłaś, kochałaś, nie wyszło. Wyprostuj się.
|
|
 |
może jeszcze kiedyś się spotkamy. może zauważysz mnie gdzieś na mieście, pośród tłumu - jak zawsze zagubioną, i wkurzoną o to, że ktokolwiek się o mnie ociera. może rzucę Ci się w oczy w komunikacji miejskiej - zaspana, z głową opartą o szybę i wzrokiem wtopionym gdzieś w dal. może nieświadomie zatrzymasz się, by przepuścić mnie na pasach, albo przejdziesz obok mnie w Naszym ulubionym parku. może jeszcze kiedyś Nasze spojrzenia się spotkają, i może stać Nas będzie na uśmiech...może jeszcze kiedyś oboje będziemy w stanie powiedzieć sobie "cześć" bez zbędnego bólu, który tak bardzo przeniknął Naszą znajomość... / https://www.facebook.com/pages/Veriolla-moblo/515711411908272
|
|
 |
Oni nie rozumieją tego, że czasem jeszcze muszę zostać sama, bez jakiegokolwiek towarzystwa. I tu nie chodzi o to, że nadal chcę umierać w ciszy i samotności, ale o to, że chcę pozbierać to co mam w sobie jeszcze żywe. Chcę uporządkować wspomnienia i wykrzesać z siebie tą iskrę, która sprawi, że moje życie zapłonie na nowo, że odnajdę sens w sobie, bo czuję, że od dawna go noszę. Ale oni nie wiedzą, nie rozumieją, że wewnętrzna żałoba może trwać dłużej niż każdemu się to wydaje. Poraniona dusza i złamane serce dochodzi do siebie dłużej niż stłuczone kolano, a ja swoją duszę raniłam kilkukrotnie pozwalając mu na ciągłe powroty. Dopiero teraz kiedy nie ma już nic ja jestem w stanie dokładnie zregenerować każdą swoją cząstkę, ale potrzebuję spokoju, ciszy i chwili zrozumienia. Nie jest mi z tym wszystkim lekko, ale staram się jak mogę, aby móc powiedzieć, że już w stu procentach wróciłam do normalności. Niech ktoś wreszcie to zrozumie. / napisana
|
|
|
|