 |
“
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
”
|
|
 |
“ Czasem musisz bardzo mocno zapakować swój ból i obwiązać go sznurkiem,
jak paczkę. Po prostu po to, by móc dalej żyć. A więc zakładam gruby
opatrunek na moje cierpienie jak na złamana rękę.(...) Później, gdy
minie trochę czasu, będę może mogła tego dotknąć tak, żeby nie sprawiało
bólu. ”
|
|
 |
Ten świat jest szalony , tu umierają anioły dziś widziałam jednego na ich miejsce wiem tu radzą sie demony
|
|
 |
Nic na siłę, lecz z całych sił.
|
|
 |
Pijemy za lepszy czas. Za każdy dzień, który w życiu trwa. Za każde wspomnienie, co żyje w nas. Niech żyje jeszcze przez chwilę.
|
|
 |
To zabawne, że ktoś może złamać Ci serce, a Ty mimo to wciąż Go kochasz, tylko że tymi połamanymi częściami.
|
|
 |
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie doskonałym. Jesteś tu by być sobą, a nie tym, kim chce Cię uczynić ktoś inny.
|
|
 |
znów w duszy pustka, trwałe ślady ukłuć. Wrak człowieka, paleta bladych uczuć.
|
|
 |
Wiedzieć że to życie a nie historie z bajek, mieć pewność że to nie sen, że kochamy się nawzajem.
|
|
 |
Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć. Jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu.
|
|
 |
Kochaj mnie albo zapomnij, mam już dość skrajnych emocji.
|
|
 |
Niech ktoś, kogo kochasz wyrwie Ci serce. Następnie zmrozi Ci wnętrze. Wtedy zrozumiesz, że problem to szczęście. I nawet najmniejsze wymaga poświęceń.
|
|
|
|