 |
i nieważne, że świat na którym przyszło Ci żyć, lepszym wydawał się być, nieważne. ' Happysad - Marihuanna ♡
|
|
 |
Nie zawsze bywam taka szczęśliwa na jaką wyglądam. Czasami ukrywam ból przed całym światem. Często nie bywam sobą a jeszcze częściej kim innym.. Jestem kobietą o stu twarzach lecz nie dwulicową. Czaruję uwodzę zostawiam ale potrafię też kochać... Tak naprawdę szczerą miłością
|
|
 |
Po gorącej imprezie: - Słoneczko... - Tak, kotku? - Zrobisz śniadanie, rybko? - Oczywiście, skarbeńku. - Jajeczniczkę, rybko? - Ze szczypiorkiem, pieseczku. - Ale na masełku, żabciu? - Nie może być inaczej, misiu. - kurwa, myszko... przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię?!
|
|
 |
Wracasz do domu, wolnym krokiem, słyszysz dźwięk smsa. Sprawdzasz nadawcę wiadomości, po czym serce zaczyna walić jak oszalałe. Czytając treść smsa czujesz, jak miękną Ci nogi. Opierasz się o pobliski murek, by utrzymać równowagę. Czytasz smsa po raz drugi, trzeci i kolejny, i jeszcze raz, i jeszcze! Czytasz go tysiąc razy, a Twoje usta rozkreślają się nagle w uśmiechu tak szczerym, że ktoś z boku pomyślałby na pewno, że zwariowałaś.
|
|
 |
Było dobrze. Potem zachciało nam się kochać.
|
|
 |
Cofnąć lata, cofnąć miesiące, cofnąć dni, cofnąć godziny, cofnąć minuty, najlepiej cofnąć całe życie...
|
|
 |
Bo najgorsze jest przeczucie kiedy wiesz, że się nie uda,a mimo wszystko z dnia na dzień bardziej go kochasz.
|
|
 |
Po stracie ukochanej mi osoby alkohol zastąpił miłość, a kieliszek codziennie podaje mi rękę, by prowadzić gdzieś w stronę zapomnienia. Ból psychiczny, który mi towarzyszy zagłuszam cierpieniem fizycznym... choć nie jest to długotrwały efekt. Chcę zabić to, co jest we mnie... jednak miłość jest na tyle silna, by ze mną wygrać.
|
|
 |
czasem mam ogromną ochotę uciec gdzieś daleko od tego ulicznego zgiełku. od tej sztucznej sympatii i pomocy. od tych fałszywych uśmiechów i obrabiania dupy. chcę być daleko od mojego codziennego życia. chcę położyć się na trawie i nie myśleć o niczym. chcę czuć się wolna i szczęśliwa, mimo tego że byłabym tam bez Ciebie. całkiem sama.
|
|
 |
nie spojrzysz na mnie bo nie mam figury modelki, blond włosów jak zdzira z Twojego ulubionego burdelu. nie mam tony tapety na mordzie ani zniewalającego uśmiechu. nie mam nadzianych rodziców, ani nawet planów na przyszłość, ale widzisz. mam ogromne serce. oczy, które próbują patrzeć pozytywnie na świat i takich dupków jak Ty. swój styl. muzykę, która pomaga mi żyć. ludzi, którzy mnie kochają na swój sposób, a ja ich. jestem.. nijaka. niewyjątkowa. mało ogarniam, ale jestem. mam swój byt i życie, którego nieraz mam ochotę zwyczajnie się pozbyć, ale jestem. nieidealna, ale jestem. wolę by taką niż tą pierwszą lepszą.
|
|
 |
nie sądzę byś kiedykolwiek zrozumiał mój tok myślenia. byś ogarnął tą jebniętą dziewuchę, która śmieje się jak głupia, chwilę po tym gdy miała łzy w oczach. tą, która jest jebaną egoistką, ale posiada w życiu ludzi, na których zajebiście Jej zależy. nie wiem czy byłbyś w stanie zrozumieć , że kakao pije tylko zimne i nie jada rano śniadań. może nie do ogarnięcia byłby dla Ciebie fakt , że nie lubi lata, a zamiast baletów woli pójść na koncert. może jest dziwna, ale jest sobą - i raczej nigdy się nie zmieni pod wpływem czegoś lub kogoś. jedyne co Ci zostaje to zaakceptowanie Jej taką jaką jest.
|
|
 |
Mówimy, że nie potrzebujemy miłości, że nie teraz, że nie jest potrzebna, że nie kochamy, ale tak naprawdę, każdemu serce się smuci, gdy widzi zakochaną parę. każdy z nas potrzebuje choć trochę uczuć. nie zaprzeczajcie prawdzie. przecież to nie wstyd.
|
|
|
|