 |
Każdy błysk w jego czekoladowych oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca.
|
|
 |
I nagle pada kilka słów, odwracasz się i sama nie wiesz gdzie iść. Każda ze znanych dróg wydaje się zła. Najchętniej usiadłabyś na krawężniku zanosząc się płaczem. Brzmi znajomo, prawda?
|
|
 |
jeszcze kilka dni temu płakałam z powodu Twojego odejścia. Dzisiaj zdecydowanie wolałabym wykorzystać ten czas na oderwaniu się od wspomnień, których mimo rozstania nie zabrałeś ze sobą.
|
|
 |
Chcesz ze mną być? Świetnie. Masz mnie w dupie? Przeżyje. Ale kurwa, błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami
|
|
 |
Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę. Zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni, ubieram sukienkę tył do przodu, maluję usta tuszem do rzęs, nie potrafię skupić się na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek.
|
|
 |
To boli tak , że chyba znów się najebie , bo nie wiem co kochałam bardziej : świat czy Ciebie
|
|
 |
i tak cholernie zazdrosna jestem, gdy przebywasz z nią, choć wcale nie jesteś mój.
|
|
 |
on napisał jej '' zapomnij o mnie na zawsze'' ona ze łzami w oczach . '' tak pewnie . '' nie wiedział ile dla niej znaczy i ile stracił . Biedna ona musiała zapomnieć z największym bólem w sercu . bo co miała zrobić . Los odwrócił się tyłem i ma na nią wyjebane nie chciał dać jej ostatniej szansy która być może była tą jedyną.
|
|
 |
Z przyzwyczajenia jeszcze patrzę na telefon i wtedy przypominam sobie, że Ty już nie zadzwonisz ...
|
|
 |
Są takie piosenki, przy których zatykasz uszy i zdjęcia, dla których zamykasz oczy. Są też zapachy, których wolisz nie pamiętać oraz usta, dla których zrezygnowałabyś ze świata.
|
|
 |
Mnie już nawet nie boli, to co robisz. Ja nawet, już nie płaczę po nocach. mnie po prostu, to wszystko wkurwia. Brak mi słów, by opisać mój żal do samej siebie, że Ci na to pozwalam. Brak mi słów, by opisać moje rozczarowanie w stosunku do Ciebie.
|
|
 |
Nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku,przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę.
|
|
|
|