 |
Biegała boso po łące w rozciągniętym swetrze i czuła, że jest naprawdę szczęśliwa
|
|
 |
Biegać w szpilkach i cieszyć się z życia
|
|
 |
Była gotowa nawet kłamać samej sobie, że jest dobrze, aby tylko w końcu to uwierzyć
|
|
 |
A teraz postanowiła, że zakłada obcasy, miniówkę i korzysta z życia jak tylko może
|
|
 |
nie graj ze mną w tę popieprzoną grę, nie podsycaj nadziei, aby później znów ją rozkruszyć
|
|
 |
No i po co ja znowu ryczę? Przecież nie stała się żadna tragedia. Tylko, ty mnie już nie kochasz
|
|
 |
Chciałam z czegoś więcej, coś w stylu miłości, ale w chwili obecnej byłabym cholernie szczęśliwa gdybyś chociaż się ze mną przespał.
|
|
 |
nie przychodź do mnie jak będziesz mial jakiś problem. idź sobie do swojej kurwy która daje dupy za talerz zupy! a mnie w to nie mieszaj.
|
|
 |
Stąpać po krawędzi byś chciał,choć raz..
Stąpać po krawędzi,gdzie lęk i strach...
|
|
 |
Spojrzała na niego ujmująco, jak Królewna Śnieżka, tyle że jadąca na kokainie.
|
|
 |
Coraz częściej mam ochotę iść w pizdu, ale nie wiem w którą to stronę.
|
|
 |
chce móc powiedzieć 'kocham' nie mówiąc ani słowa. ♥
|
|
|
|