|
Mamo nie martw się, odnajdziemy się w tym!./OSTR
|
|
|
Ojciec pije jak pił albo i więcej
Kiedyś awantury w zamkniętej łazience
Teraz na twoich oczach rozrywa jej serce
I to wszystko przez butelke.../OSTR
|
|
|
A Ty stój, tam gdzie stoisz nie mów mi już nic więcej.
Niczego mi nie zabronisz i tak zrobię to jak zechcę.
Pieprzę los, który kiedyś wywróżyli mi sceptyczni.
Mam to co ci nie liczni, siądźmy i policzmy./Miuosh
|
|
|
Sprawdziłem twoje słowa oszalały wariografy mimo wszystko zaufałem Ci na przekór temu byłeś zerem a ja chciałem od zera pomóc zeru./Bisz
|
|
|
wiesz, że przyjaciół stawiam w życiu na pierwszym miejscu, i, że gdybym musiała stanąc przed wyborem między Tobą a Nimi, usłyszałbyś "spierdalaj tam skąd przyszedłeś"./ kissmyshoes
|
|
|
mam paru przyjaciół i rozmawiam z nimi
bo kumają, że to strasznie brudne gówno, w którym tkwimy./Pezet
|
|
|
nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas
nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd
ale szanuję tych, co odpłacą mi tym samym
reszcie mówię nic prócz tego, że się znamy./Pezet
|
|
|
"Nie chce Ci obiecać, że będe Twoim ideałem,
że skruszę tą skałe, że dam Ci więcej niż dać chciałem.
Jestem gówniarzem i przyszło mi tutaj szaleć,
między tymi szaleństwami boje się, że na stałe zostanę./Primore cru
|
|
|
A wiesz co się zacznie za 2 miesiące? Moje nowe życie, wyrzucę z niego wszystko to co złe. Ściany, w których odbija się smutek i płacz zastąpię nowymi, w których odbijał będzie się jedynie śmiech. Wszystkie złe emocje zostawię za starymi drzwiami, i zacznę z czystą kartą oraz otwartym sercem na wszystko co dobre./neverlosehope
|
|
|
Nie będziesz jak Ja, mimo że chcesz być mną. Myslałeś że tylko gram, to moje cechy się trą wciaż./Tymin
|
|
|
Chwytam życie mocno za barki i z nim walczę. Jak narazie jestem strasznie poraniona ale z dnia na dzień co raz silniejsza./neverlosehope
|
|
|
stoicie twarzą w twarz. patrząc w jego oczy dostrzegasz tę głębię, która jest przepełniona uczuciami.ma w sobie to ciepłe światełko które nigdy nie gaśnie, nie gdy jesteś obok. łapie Cię za dłoń, prosi abyś nic nie mówiła bo wie, że gdy coś powiesz to zniszczysz wszystko co jest między wami. zniszczysz całe piękno. mijają kolejne minuty a Ty wpatrujesz się w Jego piękne, ciemne tęczówki i rozumiesz, że nie możesz go zostawić bo to cię zniszczy. zaczyna boleć Cię kark od zadzierania głowy w górę. odpuszczasz. wyciągasz dłoń z jego uścisku i tylko mocno przytulasz się do jego torsu szepcząc jedynie 'jestem tu, zostaję..' w momencie gdy nie działasz pod wpływem impulsu lecz tego co mówi ci serduszko dopada cię świadomość, że spadłaś w te cholerne sidła uczuć. zamrożone serce zaczyna ci odtajać. wiosna zagościła w twoim życiu pierwszy raz od siedmiu lat i stopiła cały gnieżdżący się w nim lód. / maniia
|
|
|
|