 |
Każdego dnia włączasz piosenkę, która już zawsze tylko dla Ciebie będzie znaczyła coś więcej niż inne. To ona zawiera w sobie słowa, które wydają się być opowieścią z Twojego życia. To właśnie jej słuchasz, kiedy wszystko się wali, kiedy nie masz humoru. Muzyka jest częścią Ciebie, czasem większą niż cokolwiek.
|
|
 |
Odeszłaś, więc nigdy nie wracaj, bo jeśli spróbujesz zobaczysz zachowanie wariata. Szaleńca bez serca, człowieka bez uczuć. Jak kamień w wodzie, twardy i zimny odrzucę pomoc, odepchnę Twe dłonie. Była taka historia, której opowiedzieć nie można, zakończona śmiercią kochanków - obojga. Mawiano, że na świecie tak narodziła się wojna. Krwawa i długa, mordercza bez końca, Zginęło ich wielu, pochowani w mogile, wciąż słyszę ich krzyki płaczliwe. To koniec ma pani, odszedłem na dobre, ciemniejsza ma dusza, bardziej niż kiedykolwiek.
|
|
 |
-Zapomnij! Nie pójdę z Tobą do łóżka na pierwszej randce! - powiedziała z uśmiechem. To było jej pierwsze i ostatnie kłamstwo.
|
|
 |
|
Nie pozbierasz się tak łatwo, nie zlepisz siebie w idealną całość tak po prostu, nie wstaniesz i nie zaczniesz walczyć. Musisz uświadomić sobie, że już nigdy nie będziesz tą samą osobą, że patrząc w lustro nie zobaczysz siebie sprzed kilku lat. Zmieniłaś się diametralnie, wręcz nie do poznania. Jesteś już innym człowiekiem, zepsutym i roztarganym. Pozwoliłaś, by ktoś mógł grzebać w twoim wnętrzu jak w zepsutej zabawce. Liczyłaś, że to wszystko naprawi i znów będzie jak wcześniej. Nie wiedziałaś tylko, że masz do czynienia z amatorem. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Każdy z nas coś stracił, czegoś nie docenił, wypuścił coś cennego z rąk, przegapił jakąś okazję, przestał wierzyć, stracił nadzieję, zgubił sens, próbował uciec, chciał odnaleźć siebie. Każdy z nas choć raz znalazł się na rozstaju dróg i zastanawiał się, którą wybrać, w efekcie nie wybierając żadnej i zostając z niczym. Każdy z nas docenił coś po stracie, zrozumiał za późno, poddał się zbyt wcześnie. Każdy z nas choć raz się na kimś zawiódł, kogoś znienawidził i na kimś się zemścił. Każdy z nas kiedyś kochał, a później tego żałował. Wszyscy się zmieniliśmy, widzimy mniej, a pragniemy więcej, nie dostrzegając, że tak naprawdę to, czego potrzebujemy jest na wyciągniecie ręki. [ yezoo ]
|
|
 |
" Grunt ucieka mi spod nóg i jest już gdzieś w oddali, boli mnie głowa bo właśnie świat mi się na nią zawalił. "
|
|
 |
Zrozumiałem swoje błędy. Uścisnąłem rękę diabłu, przybiłem piątkę Bogu. Pamiętam czasy kiedy modliłem się o śmierć a dostałem życie. Najlepszy czas mojego życia. To się skończyło ale ja nadal chce żyć. Regularnie ćwiczę i biegam. Moje ciało nigdy nie było w lepszej formie. Mimo tego nadal nie potrafię żyć. To jakby zostać sparaliżowanym. Odebrano mi serce ale nie umarłem.
|
|
 |
mija rok. mija kurewski rok jak się znamy a ja Cię kocham. długo, co? wiem, nie mogę porównać tego do 6letniego stażu ale dla mnie to długo, bo nadal znaczysz to samo kochanie, co prawda nigdy nie mogłam tak do Ciebie powiedzieć, ale w myślach powtarzałam to setki razy, kochanie. Kochanie z szarymi oczami, włosami na żel i czarnej koszulce, kochanie, które bardzo mnie skrzywdziło ale gdybyś znów się pojawił zrezygnowałabym ze wszystkiego i pokazała jak bardzo Cię kocham. Ty pewnie o mnie tak nie myślisz, szkoda, że nie znasz piosenki, mojej, do Ciebie, i nucę ciągle 'w Twoje ramiona mocno wtulony zawsze będę kochać Cię, i gdy uciekniesz mi gdzieś, za Tobą będę biegł.' znam to na pamięć, to przecież ponad 365 wieczorów z tą piosenką, 365 razy czułam jak odchodzisz, oddalasz się, przestajesz pisać nawet to cholerne 'cześć', marzenie się nie spełniło, spierdoliłeś z mojego życia jak ostatni tchórz, nie umiejąc się nawet pożegnać. kochanie. ~`pf
|
|
 |
Jedyny czarny charakter jaki istnieje jest we mnie, rozprzestrzenia się od mojego serca malując labirynt mroku na moim ciele.
|
|
 |
Nie proszę o wybaczenie - nie proszę o łaskę. Proszę o śmierć - to jedyne czego pragnę.
|
|
|
|