 |
|
Udawanie też wymaga siły, a dziś jej nie mam, więc nie pytaj co u mnie../nieracjonalnie
|
|
 |
|
Udawanie też wymaga siły, a dziś jej nie mam, więc nie pytaj co u mnie../nieracjonalnie
|
|
 |
|
Zazdroszczę jej, kurwa, że Cię ma, że może ściskać Twoją dłoń, patrzeć w Twoje oczy, zasypiać na Twoim ramieniu, rano może jeść z Tobą śniadanie, wychodząc do pracy pożegnać Cię ciepłym pocałunkiem, na po południowym spacerze przez miasto może liczyć na Twoją obecność.. Wyjeżdżając na kilka dni może mieć pewność, że gdy wróci, Ty nadal będziesz, niekoniecznie będziesz o niej myślał, tęsknił czy też będziesz jej wierny, ale ona tego nie widzi, nigdy nie zobaczy, dla niej liczy się to, że otwierając drzwi mieszkania na wieszaku zobaczy Twoją kurtkę, na półce stojące buty i poczuje zapach Twoich perfum - nie odszedłeś. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Wiem, że Twoje ciało drży, a w oczach pojawiają się ciepłe iskierki, gdy On dotyka Twoich dłoni.. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Jedno połączenie, jedna wiadomość, Twoje jedno zdanie, kilka słów, jakiekolwiek brednie, może to być też jeden głośny oddech, chcę tylko wiedzieć, że gdzieś jeszcze jesteś../nieracjonalnie
|
|
 |
|
gdzieś przez życie za szybko przemknął mi on. w czarnych adidasach i zielonej bluzie, z opadającymi na nią białymi słuchawkami. zanim zdołałam pojąć cokolwiek z jego błysku w oczach na widok szybkich samochodów czy uśmiechu, gdy oglądałam z nim mecz, nadal nie rozumiejąc co to spalony. zabierał mi nie tylko fajki z paczki, kradł pocałunki, odbierał sen w nocy, tracił kasę na sms-y. serce też mi skradł. / slaglove
|
|
 |
|
wiatr wprawiał w ruch skrzypiące huśtawki, przewracał co chwilę doniczki stojące na balkonie. deszcz odbijał się o parapet, na przemian z kapiącymi łzami. wskazówki tykającego zegara notorycznie przypominały o marnowanym czasie na bzdurne myślenie. ósmy pet zgaszony do kolekcji w popielniczce, już nie tylko tobą zatruwam sobie życie. ze skrawka wspomnień wyrywa mnie dźwięk rozbitej o podłogę szklanki z resztką szkockiej. niezdarnie zbierając potłuczone szkło, ranię dłonie, zastanawiam się czy tak jak moje ręce, w podobnym stanie jest serce. / slaglove
|
|
 |
|
wiesz co jest najgorsze ? gdy oczy, które tak kochasz wpatrzone są w inne. gdy uśmiech, za który oddałabyś życie , skierowany jest do innej. gdy słowa, które uwielbiasz słuchać, mówione są w innym kierunku. gdy ramiona, w które kochasz się wtulać, obejmują inne ciało. gdy dotyk, od którego jesteś uzależniona, czuje inna. gdy osoba, którą kochasz - serce oddała komuś innemu. / veriolla
|
|
 |
|
Cześć suko, fajnie się bawisz?
|
|
 |
|
być może znasz to uczucie, kiedy z góry patrzysz na własne szczęście, które wciąż z dnia na dzień, małymi krokami oddala się od Ciebie. człowiek, który sekundy temu, był ważniejszy od Twojego życia, nagle tak po prostu znika, gdzieś w tłumie nieznanych Ci twarzy. a Ty? nie możesz zrobić już nic, nie możesz już nic powiedzieć, bo Twoje słowa zawiniły zbyt wiele razy, łamiąc wszelkie podstawy. stoisz i przyglądasz się temu co budowaliście z tak wielkim zaufaniem, co z czasem stało się fundamentem Waszych serc. to staje Ci się obce, i tak jak uczucia będące zawsze ponad wszystkim tym co dzieliło, ponad każdą z barier, gwałtownie opada, uderzając z tak ogromną siłą o ziemię, by jedyne co zrobić, to pobudzić ból. / endoftime.
|
|
|
|