głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieograniczone_mozliwosci

Jego dotyk wprawiał jej ciało w drżenia  tajemnicze  co kilku miesięczne spotkania sprawiały  że chciała odważnie wkraczać w każdy nowy dzień. Jest jedynym facetem  który nadal w niej jest  mimo że fizycznie dawno odszedł..   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 14 kwietnia 2012

Jego dotyk wprawiał jej ciało w drżenia, tajemnicze, co kilku miesięczne spotkania sprawiały, że chciała odważnie wkraczać w każdy nowy dzień. Jest jedynym facetem, który nadal w niej jest, mimo że fizycznie dawno odszedł.. / nieracjonalnie

Potrzebowała jednego spotkania  jednego spojrzenia w oczy  jednego dotknięcia dłoni  jednego pocałunku i jednego odważnego odejścia  zamykającego wszystko.. nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 14 kwietnia 2012

Potrzebowała jednego spotkania, jednego spojrzenia w oczy, jednego dotknięcia dłoni, jednego pocałunku i jednego odważnego odejścia, zamykającego wszystko../nieracjonalnie

Nie myliła się   nadszedł czas  w którym próbował zatrzeć po sobie wszystkie ślady. W oczach od kilku miesięcy przesiadywał u niej tak wielki strach  że żaden czynnik nie był w stanie tego zniszczyć. Migające źrenice dawały znak  że to moment  w którym życie będzie bolało  cholernie uciskało klatkę piersiową  każdy krok będzie powodował ból  każde słowo będzie przechodziło przez piekielną drogę  a każdy kolejny oddech będzie wymagał 90  siły...   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 14 kwietnia 2012

Nie myliła się - nadszedł czas, w którym próbował zatrzeć po sobie wszystkie ślady. W oczach od kilku miesięcy przesiadywał u niej tak wielki strach, że żaden czynnik nie był w stanie tego zniszczyć. Migające źrenice dawały znak, że to moment, w którym życie będzie bolało, cholernie uciskało klatkę piersiową, każdy krok będzie powodował ból, każde słowo będzie przechodziło przez piekielną drogę, a każdy kolejny oddech będzie wymagał 90% siły... / nieracjonalnie

Ból duszy  to nie ból zęba  więc nie mów  że rozumiesz..   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 14 kwietnia 2012

Ból duszy, to nie ból zęba, więc nie mów, że rozumiesz.. / nieracjonalnie

kiedyś? wszystko wyglądało inaczej. gotowałam obiady. wyprowadzałam psa na spacer. myłam okna. szłam do szkoły  zostając w niej do 17. nie spałam popołudniami. robiłam pyszne kanapki. spędzałam czas z rodzicami. oglądałam mnóstwo filmów. spotykałam się z przyjaciółmi. częściej chodziłam na imprezy. przyklejałam na ścianę kolejne zdjęcia. a każda  nawet najgłupsza czynnośc była piękna. dlaczego ? bo w międzyczasie dostawłam kilka smsów o treści: 'no  uśmiechaj się'  bądź też odbierałam telefon i słyszałam cudowne: 'już nie przeszkadzam   chciałem tylko usłyszeć jak oddychasz'. a teraz  wszysto zniknęło   łącznie z uśmiecham na mojej twarzy.   veriolla

veriolla dodano: 14 kwietnia 2012

kiedyś? wszystko wyglądało inaczej. gotowałam obiady. wyprowadzałam psa na spacer. myłam okna. szłam do szkoły, zostając w niej do 17. nie spałam popołudniami. robiłam pyszne kanapki. spędzałam czas z rodzicami. oglądałam mnóstwo filmów. spotykałam się z przyjaciółmi. częściej chodziłam na imprezy. przyklejałam na ścianę kolejne zdjęcia. a każda, nawet najgłupsza czynnośc była piękna. dlaczego ? bo w międzyczasie dostawłam kilka smsów o treści: 'no, uśmiechaj się', bądź też odbierałam telefon i słyszałam cudowne: 'już nie przeszkadzam , chciałem tylko usłyszeć jak oddychasz'. a teraz, wszysto zniknęło - łącznie z uśmiecham na mojej twarzy. / veriolla

a dziś czuję 'nic'. takie jedno  wielkie  dosłowne 'nic'. nikt nie budzi mnie czułymi słowami. nikt nie pisze już smsów na dobranoc. nikt nie zwraca uwagi na mój uśmiech  i czuję się niepotrzebna. i wiem  że mógłby być ktoś inny. mogłabym z kim innym chodzić na spacery  i marzyć obok kogoś innego. ale ja tego nie chcę. wolę nie czuć nic  niż cokolwiek   do kogoś innego  niż do Niego ..   veriolla

veriolla dodano: 14 kwietnia 2012

a dziś czuję 'nic'. takie jedno, wielkie, dosłowne 'nic'. nikt nie budzi mnie czułymi słowami. nikt nie pisze już smsów na dobranoc. nikt nie zwraca uwagi na mój uśmiech, i czuję się niepotrzebna. i wiem, że mógłby być ktoś inny. mogłabym z kim innym chodzić na spacery, i marzyć obok kogoś innego. ale ja tego nie chcę. wolę nie czuć nic, niż cokolwiek , do kogoś innego, niż do Niego .. / veriolla

a ponownie wypowiedziane 'przepraszam' nie miało już żadnego sensu. każde objęcie  i słowa  że od dziś się zmieni  stawały się czymś w rodzaju strzały  która przebijała środek serca i wstrzykiwała w nie truciznę w postaci kłamstwa. to spojrzenie  które kiedyś miało w sobie tak mnóstwo uczucia  dziś ukazywało tylko fałsz i złudną nadzieję. nie było mowy o zmianie. nie było szansy na inne  lepsze życie. nie było możliwości  by stał się tym człowiekiem  w którym kiedyś się zakochałam. tamten On umarł. umarł z dniem w którym pierwszy raz wypowiedział w moją stronę słowo 'przepraszam'.   veriolla

veriolla dodano: 14 kwietnia 2012

a ponownie wypowiedziane 'przepraszam' nie miało już żadnego sensu. każde objęcie, i słowa, że od dziś się zmieni, stawały się czymś w rodzaju strzały, która przebijała środek serca i wstrzykiwała w nie truciznę w postaci kłamstwa. to spojrzenie, które kiedyś miało w sobie tak mnóstwo uczucia, dziś ukazywało tylko fałsz i złudną nadzieję. nie było mowy o zmianie. nie było szansy na inne, lepsze życie. nie było możliwości, by stał się tym człowiekiem, w którym kiedyś się zakochałam. tamten On umarł. umarł z dniem w którym pierwszy raz wypowiedział w moją stronę słowo 'przepraszam'. / veriolla

Mięsny chuj  mięsny chuj  ty go żuj  ty go żuj.

strippeer dodano: 14 kwietnia 2012

Mięsny chuj, mięsny chuj, ty go żuj, ty go żuj.

chcę zasnąć i się nie obudzić  odciąć od życia by zacząć żyć  pierdolony paradoks  a jedyny sens? to kolejna kropla krwi spływająca wzłuż nadgarstka  to kolejna kreska na blacie. złudne szczęście  na moment ratuje martwe serce  żyjesz będąc martwym  to nie iluzja  a marna rzeczywistość  to realia niszczące codzienność  w której to co masz teraz  to co Twoje  nie ma już znaczenia.   endoftime.

endoftime dodano: 13 kwietnia 2012

chcę zasnąć i się nie obudzić, odciąć od życia by zacząć żyć, pierdolony paradoks, a jedyny sens? to kolejna kropla krwi spływająca wzłuż nadgarstka, to kolejna kreska na blacie. złudne szczęście, na moment ratuje martwe serce, żyjesz będąc martwym, to nie iluzja, a marna rzeczywistość, to realia niszczące codzienność, w której to co masz teraz, to co Twoje, nie ma już znaczenia. / endoftime.

z Tobą oprócz całego cudownie spędzonego czasu  cudowne były też szczegóły  które dla innych kompletnie są nieistotne. bo cudownie było robić dwie herbaty   i przynosić o kilka ciastek więcej. cudownie było móc poczuć  że siedząc nosem w książce od biologi  ktoś spogląda na Ciebie cały czas. cudownie było w lustrze zobaczyć również Twoje odbicie. cudownie było kasować w autobusie dwa bilety. cudownie było mówić: 'my  Nas'. cudownie było dzielić się wodą cytrynową. cudownie było móc być z Tobą  i mieć okazję dostrzec każdy ten szczegół.   veriolla

veriolla dodano: 12 kwietnia 2012

z Tobą oprócz całego cudownie spędzonego czasu, cudowne były też szczegóły, które dla innych kompletnie są nieistotne. bo cudownie było robić dwie herbaty, i przynosić o kilka ciastek więcej. cudownie było móc poczuć, że siedząc nosem w książce od biologi, ktoś spogląda na Ciebie cały czas. cudownie było w lustrze zobaczyć również Twoje odbicie. cudownie było kasować w autobusie dwa bilety. cudownie było mówić: 'my, Nas'. cudownie było dzielić się wodą cytrynową. cudownie było móc być z Tobą, i mieć okazję dostrzec każdy ten szczegół. / veriolla

pomimo wszystko  wciąż godzinami potrafię wpatrywać się w kolor Jego tęczówek  w Jego uśmiech i te dwa dołeczki w policzkach  które zawsze tak uwielbiałam. potrafię śmiać się ledwo łapiąc oddech i nie przestawać się uśmiechać  słodko marszczyć czoło fochając się  tylko po to by znów mnie przytulił. piszczeć na środku ulicy  albo w centrum handlowym  byle narobić Mu wstydu  a w MC'Donaldzie przy wszystkich walczyć o ostatnią frytkę  o ostatni łyk coca coli. kiedy jest zajęty  co chwilę przeszkadzać i zaczepiać  ostatecznie na koniec lądować na łóżku  i być za karę przez Niego zgniatana. bezustannie zrzucać Go na podłogę  kopać  wyzywać i droczyć się o wszystko  jak małe dziecko  wciąż potrafię  wciąż będąc przy Nim.   endoftme.

endoftime dodano: 12 kwietnia 2012

pomimo wszystko, wciąż godzinami potrafię wpatrywać się w kolor Jego tęczówek, w Jego uśmiech i te dwa dołeczki w policzkach, które zawsze tak uwielbiałam. potrafię śmiać się ledwo łapiąc oddech i nie przestawać się uśmiechać, słodko marszczyć czoło fochając się, tylko po to by znów mnie przytulił. piszczeć na środku ulicy, albo w centrum handlowym, byle narobić Mu wstydu, a w MC'Donaldzie przy wszystkich walczyć o ostatnią frytkę, o ostatni łyk coca-coli. kiedy jest zajęty, co chwilę przeszkadzać i zaczepiać, ostatecznie na koniec lądować na łóżku, i być za karę przez Niego zgniatana. bezustannie zrzucać Go na podłogę, kopać, wyzywać i droczyć się o wszystko, jak małe dziecko, wciąż potrafię, wciąż będąc przy Nim. / endoftme.

pamiętam wszystko   każdą chwilę i moment. pierwsze nieśmiałe spojrzenia. pierwsze motylki w brzuchu na jego widok i jego złapanie mnie za dłoń. pierwszy pocałunek który dał tyle wewnętrznego szczęścia. pierwszą obawę przed stratą. pierwsze łzy   ze smutku tej drugiej połówki. i pierwsze bicie serca które tak wiele zmienia.

pyskatyskurwiel_ dodano: 12 kwietnia 2012

pamiętam wszystko , każdą chwilę i moment. pierwsze nieśmiałe spojrzenia. pierwsze motylki w brzuchu na jego widok i jego złapanie mnie za dłoń. pierwszy pocałunek który dał tyle wewnętrznego szczęścia. pierwszą obawę przed stratą. pierwsze łzy , ze smutku tej drugiej połówki. i pierwsze bicie serca które tak wiele zmienia.
Autor cytatu: nochybaanie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć