 |
Nie jestem na tyle wyjątkowa, żebyś rzucał cały świat dla mnie. / stare.
|
|
 |
Przerwał Twoją rutynę dnia codziennego, zmienił tok myślenia, nawet sprawił, że wstajesz z uśmiechem. Dlaczego zawitał tylko na chwilę? Dlaczego znowu zostały mi pieprzone zdjęcia i męczące sny?
|
|
 |
Find someone who makes you feel like the world is magic
|
|
 |
Love is not about how much you say I love you, but how much you show that it's true
|
|
 |
Be with someone who is proud to have you
|
|
 |
Chcę być dziewczyną, która zmieniła wszystko. Dziewczyną, która ma znaczenie. Dziewczyną która dała Ci historię do opowiadania
|
|
 |
Pewnego dnia ktoś przytuli Cię tak bardzo mocno, że wszystko, co w Tobie połamane, wróci na swoje miejsce.
|
|
 |
Nie mogę ostatnio narzekać na nudę, chociaż wciąż czuję, że kogoś bądź czegoś mi jeszcze brakuje do mojej układanki. Jednakże nie mogę wybrzydzać, muszę się cieszyć z tego co mam, bo w każdej chwili może zniknąć.
|
|
 |
Dobrze, gdy nie za dobrze. Mniej uniesień, mniej rozczarowań, mniej wszystkiego. Powolutku do przodu ze statusem "szczęśliwa".
|
|
 |
Wszystko jest po coś, wiesz? Trafiasz na swojej drodze na wielu ludzi i każdy z nich daje ci jakąś lekcję. Być może nie wyciągasz jej od razu i czasami wchodzisz dwa razy do tej samej rzeki, ale kiedy ponownie sparzysz się w ten sam sposób, zaczynasz rozumieć. Zdarza się, że zbyt pochopnie podejmujemy decyzje, pod wpływem emocji, a później nie wiemy, jak coś odkręcić, jak wyjść z bagna, w które dobrowolnie wdepnęliśmy. Ale bez nerwów, to tylko kolejna nauka od życia. Zaufałeś i się zawiodłeś? Przewałkujesz to jeszcze nieraz, dopóki nie dotrze do ciebie, że nie warto jest ufać ludziom. Miałeś i straciłeś przez głupotę? Nie pierwszy i nie ostatni raz. Nie powinno boleć nas to, że cierpimy setny raz z tego samego powodu, ale fakt, że właśnie sto razy dostaliśmy od życia po tyłku i nie potrafimy wyciągnąć z tego żadnej lekcji. [ yezoo ]
|
|
 |
Niespełniona miłość nie jest taka zła, w przeciwieństwie do pustki. Przynajmniej wies, że jeszcze coś czujesz i że Ci zależy.
|
|
 |
Przerażające jest to, że nie niszczysz wyłącznie samej siebie, ale wszystkich ludzi, których napotkasz na swojej drodze. Zarażasz ich sobą, swoją osobą, charakterem, każdą pozytywną stroną swojej osobowości, pozwalasz im w siebie wsiąknąć, a później, mimo że wcale tego nie chcesz, zabijasz w nich ten cały zapał, chęć do życia, radość. Osiągnęłaś apogeum beznadziejności, ale nie wystarcza ci tkwić w tym samej, więc pociągasz ze sobą innych. To boli, wiem, wcale tego nie chcesz, nie planujesz, nie zamierzałaś ranić. Topisz się w swojej pustce i nie potrafisz wypłynąć, nikt nie chce podać ci ręki, zaczynają się tobą brzydzić. Jak można doprowadzić się do takiego stanu? Jak można stać się takim człowiekiem? [ yezoo ]
|
|
|
|