 |
|
po prostu już nie umiem udawać. poddałam się.
|
|
 |
|
przepraszam, że pojawiłam się nie w porę. wkroczyłam do życia, które już skrupulatnie próbowałaś ułożyć. stanęłam gdzieś między Tobą, a Nim, nie pozwalając się wyminąć. starałaś się, jasne - problem w tym, że ja w porę zarezerwowałam sobie Jego usta.
|
|
 |
|
"Uczeń na lekcji zjada ozdoby choinkowe" = czyli nie ma to, jak wejście kumpla na niemiecki, zgarnięcie pierwszego lepszego piernika z choinki i wpierdalanie go, mistrz.
|
|
 |
|
- Gdzie Twój Książę? - Szuka rumaka, a potem ma znaleźć mnie.
|
|
 |
|
Kiedyś, gdy komuś się ktoś podobał, po prostu podchodził, zapraszał na randkę i rozmawiali, poznawali się. Dzisiaj zaczyna się od zaczepek na facebooku, potem gadania na gg, a potem to już smsują i na tym koniec. Nic dziwnego? ; o
|
|
 |
|
Ja już nie pamiętam, co oznacza miłość, a może nigdy nie wiedziałam, co to znaczyło?
|
|
 |
|
W oceanie moich łez jesteś tylko kolejną rybką, która zdechła.
|
|
 |
|
na kolanach miała jego głowę, potrząsała nim trzymając za ramiona. krzyczała z całych sił , wzywając pomoc. jej krzyki były daremne - ciemna ulica , brak żywej duszy przechodzącej obok. próbowała złapać oddech, musiała być silna dla niego. wpatrywała się w jego rozszerzające się źrenice, nasłuchując ustającego tętna. pochyliła się nad nim cała roztrzęsiona mocno obejmując. patrzyła na jego zamykające się powieki - Kocham Cię - wyszeptał ostatkiem sił. straciła go. bezpowrotnie. //cukierkowataa
|
|
 |
|
szpilki rzucone w kąt. rozpięta koszula i czerwone ślady ust na jego ciele. //cukierkowataa
|
|
 |
|
leczę się na palpitacje serca po każdym, ze spotkań z jego nieskazitelnym spojrzeniem. //cukierkowataa
|
|
|
|