głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieogarnietadama

  nie lubię świąt bo sztuczne uśmiechy  latanina  zimny mokry śnieg  kiczowate ozdoby sklepowe  okurzone bombki i światełka na oklapniętej choince  karp z ośćmi  siedzenie przy stole po kilka godzin  Kevin po raz osiemsetny  straszny pan w białej brodzie  ujemna temperatura  gorączka. Więc zanim będziesz chciał mi składać życzenia z okazji świąt to wiedz  że masz sobie darować bo obojętnie jakie by one nie były to i tak nie będą fajne bo to święta. Amen.   abstractiions.

abstractiions dodano: 6 grudnia 2012

` nie lubię świąt bo sztuczne uśmiechy, latanina, zimny mokry śnieg, kiczowate ozdoby sklepowe, okurzone bombki i światełka na oklapniętej choince, karp z ośćmi, siedzenie przy stole po kilka godzin, Kevin po raz osiemsetny, straszny pan w białej brodzie, ujemna temperatura, gorączka. Więc zanim będziesz chciał mi składać życzenia z okazji świąt to wiedz, że masz sobie darować bo obojętnie jakie by one nie były to i tak nie będą fajne bo to święta. Amen. / abstractiions.

  raczej na co dzień się nie kłócimy. No może o to  która piosenka Pezeta ma lecieć teraz lub kto ma zgasić światło jak kładziemy się spać. Nigdy przez niego nie płakałam. No nie licząc tych łez szczęścia lub zwyczajnie ze śmiechu bo skubany wykorzystuje moje łaskotki. Umiemy jakoś równomiernie rozkładać nasze codzienne czynności. On zrobi mi herbatę  przyniesie komputer  przygotuje kolacje  posprząta bo moim chomiku a ja na przykład dam mu buziaka w policzek. Ufamy sobie  ale kiedy gada z jakąś obcą dla mnie laską  mam ochotę włożyć mu podsłuch do kieszeni. Kochamy się i właśnie tutaj nie ma żadnego dodatkowego komentarza. Kochamy się  a jakieś drobne usterki to nic.   abstractiions.

abstractiions dodano: 6 grudnia 2012

` raczej na co dzień się nie kłócimy. No może o to, która piosenka Pezeta ma lecieć teraz lub kto ma zgasić światło jak kładziemy się spać. Nigdy przez niego nie płakałam. No nie licząc tych łez szczęścia lub zwyczajnie ze śmiechu bo skubany wykorzystuje moje łaskotki. Umiemy jakoś równomiernie rozkładać nasze codzienne czynności. On zrobi mi herbatę, przyniesie komputer, przygotuje kolacje, posprząta bo moim chomiku a ja na przykład dam mu buziaka w policzek. Ufamy sobie, ale kiedy gada z jakąś obcą dla mnie laską, mam ochotę włożyć mu podsłuch do kieszeni. Kochamy się i właśnie tutaj nie ma żadnego dodatkowego komentarza. Kochamy się, a jakieś drobne usterki to nic. / abstractiions.

  nie chce stawiać mu pustych obietnic lub robić złudnych nadziei. Nie opowiadam mu historyjek z przyszłości jacy to będziemy szczęśliwi mając gromadkę dzieci i dom z wielkim ogrodem. Nie pokazuje mojego wymarzonego pierścionka zaręczynowego kiedy tylko przechodzimy obok jubilera. Nie powtarzam codziennie ile dla mnie znaczy  jak bardzo jestem z nim szczęśliwa. Nie zabraniam mu patrzeć na inne laski. Po prostu moją miłość do niego staram się ukazać tylko jednym malutkim pocałunkiem  a spojrzeniem sprawić  aby chciał patrzeć tylko w moje oczy już do końca życia.   abstractiions.

abstractiions dodano: 6 grudnia 2012

` nie chce stawiać mu pustych obietnic lub robić złudnych nadziei. Nie opowiadam mu historyjek z przyszłości jacy to będziemy szczęśliwi mając gromadkę dzieci i dom z wielkim ogrodem. Nie pokazuje mojego wymarzonego pierścionka zaręczynowego kiedy tylko przechodzimy obok jubilera. Nie powtarzam codziennie ile dla mnie znaczy, jak bardzo jestem z nim szczęśliwa. Nie zabraniam mu patrzeć na inne laski. Po prostu moją miłość do niego staram się ukazać tylko jednym malutkim pocałunkiem, a spojrzeniem sprawić, aby chciał patrzeć tylko w moje oczy już do końca życia. / abstractiions.

  nie określiłabym go jako sens mojego życia  moją nadzieję  wiarę w lepsze jutro albo powód do istnienia. Po prostu to moje osobiste ponad metr osiemdziesiąt o niebieskich oczach. To chłopak  któremu mogę powiedzieć wszystko  nie myśląc o braku zaufania. To mój mężczyzna  którego kocham mając nadzieję  że to wystarczy do stworzenia wspólnego jutra.   abstractiions.

abstractiions dodano: 4 grudnia 2012

` nie określiłabym go jako sens mojego życia, moją nadzieję, wiarę w lepsze jutro albo powód do istnienia. Po prostu to moje osobiste ponad metr osiemdziesiąt o niebieskich oczach. To chłopak, któremu mogę powiedzieć wszystko, nie myśląc o braku zaufania. To mój mężczyzna, którego kocham mając nadzieję, że to wystarczy do stworzenia wspólnego jutra. / abstractiions.

  chyba zbyt często się mijamy. Chyba za rzadko spoglądam Ci w oczy. Chyba spędzamy ze sobą za mało czasu. Dlaczego tak ciężko jest być nam razem?   abstractiions.

abstractiions dodano: 4 grudnia 2012

` chyba zbyt często się mijamy. Chyba za rzadko spoglądam Ci w oczy. Chyba spędzamy ze sobą za mało czasu. Dlaczego tak ciężko jest być nam razem? / abstractiions.

Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie  po których sprzątamy latami

lexim dodano: 4 grudnia 2012

Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie, po których sprzątamy latami

Uważam  że włosi są najbardziej zajebistymi chłopakami ! A w szczególność tacy jedni

otherr dodano: 3 grudnia 2012

Uważam, że włosi są najbardziej zajebistymi chłopakami ! A w szczególność tacy jedni ; )

Gli italiani sono meravigliosi .

otherr dodano: 3 grudnia 2012

Gli italiani sono meravigliosi .

No w końcu się zalogowałam !

otherr dodano: 3 grudnia 2012

No w końcu się zalogowałam ! ; /

Czy aż tak złe było to  że chciałam uszczęśliwiać? Chciałam być tylko inna  ważniejsza. Próbowałam doskoczyć do chmur  dotknąć nieba i powiedzieć Ci  że któregoś dnia wybierzemy się w podróż marzeń. To były idealne plany  a zarazem nierealne. Czułam to w swoim ciele   opuszkach palców  skroniach i w dławiącej się szyi. Wspomnienia nie dawały mi odżyć. Wszystko przypominało mi Ciebie. Pustka  ironia  tęsknotka  ból rozszywały mnie jak nic. Nie wiem co robić. Nie ma już nic. Nie będzie przeszłości. Już nie znajdzie się. Wtedy było pięknie. Zmrok przeplatany z nami. Objęcia  te ciepło. Wspólny spacer  szepty. Teraz nic... Głucho  zimno. To gdzieś nikło  ulotniło się nikt nie wie dlaczego. Przecież tak się staraliśmy...

lexim dodano: 3 grudnia 2012

Czy aż tak złe było to, że chciałam uszczęśliwiać? Chciałam być tylko inna, ważniejsza. Próbowałam doskoczyć do chmur, dotknąć nieba i powiedzieć Ci, że któregoś dnia wybierzemy się w podróż marzeń. To były idealne plany, a zarazem nierealne. Czułam to w swoim ciele - opuszkach palców, skroniach i w dławiącej się szyi. Wspomnienia nie dawały mi odżyć. Wszystko przypominało mi Ciebie. Pustka, ironia, tęsknotka, ból rozszywały mnie jak nic. Nie wiem co robić. Nie ma już nic. Nie będzie przeszłości. Już nie znajdzie się. Wtedy było pięknie. Zmrok przeplatany z nami. Objęcia, te ciepło. Wspólny spacer, szepty. Teraz nic... Głucho, zimno. To gdzieś nikło, ulotniło się nikt nie wie dlaczego. Przecież tak się staraliśmy...

jeśli jest ciężko to znaczy że idziesz w dobra stronę. :

coswymysle dodano: 3 grudnia 2012

jeśli jest ciężko to znaczy że idziesz w dobra stronę. :)

  czasami  szukając szczęścia w kimś  kto w ogóle go nie posiada  nie dostrzegamy ludzi którzy robią rzeczy niemożliwe aby zapewnić nam wszystko co najlepsze.   abstractiions.

abstractiions dodano: 3 grudnia 2012

` czasami, szukając szczęścia w kimś, kto w ogóle go nie posiada, nie dostrzegamy ludzi którzy robią rzeczy niemożliwe aby zapewnić nam wszystko co najlepsze. / abstractiions.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć