 |
Wiem,że jest Ci ciężko, mi też. Ale czy aby na pewno to jest rozwiązaniem naszych problemów. ? Czy aby na pewno te nocne telefony, śpiewanie naszych ulubionych piosenek, te łzy, Czy aby na pewno to ma nam pomóc. ? To jeszcze bardziej nas psuje.
|
|
 |
Zrozumiałam ,że życie bez Ciebie nie ma sensu. < 3
|
|
 |
W tym miejscu mogliśmy być sami, mino milionów ludzi , którzy tam przechodzili , mimo tysięcy spojrzeń i głosów my nadal słyszeliśmy siebie. Tam po raz pierwszy się spotkaliśmy, tam spędziliśmy każde popołudnie.Tam rozwiązywaliśmy każdy nasz problem, tam byliśmy najbardziej szczęśliwi. -Ale teraz ,kiedy nie ma tam Ciebie to miejsce straciło swój urok, są tylko słowa i uczucia, które unoszą się w powietrzu.
|
|
 |
Zbyt wiele się zmieniło, trochę za dużo wydarzyło , i zbyt wiele niepotrzebnych słów zostało wypowiedzianych. -,-
|
|
 |
Chyba za późno się podniosłam, poddałam się . Teraz nie ma już o co walczyć.
|
|
 |
i przepraszamm, że Twoja ręka musi czasem leżeć bezwładnie bo ja już nie jestem w stane jej objąć. że Twoje usta czasami czują się osamotnione ze względu na to, że moim wcale nie tęskno. przepraszam, że nie odliczam minut do naszego następnego spotkania jeszcze w trakcie poprzedniego. przepraszam, że jestem tak jakby mnie nie było. że zgubiłam rytm Twojego serca i zwyczajnie mojemu się nie spieszy by go dogonić. przepraszam.
|
|
 |
nie ma nic bardziej drastycznego niż moment, kiedy patrzysz mu w oczy i nie widzisz w nich już swojego odbicia.
|
|
 |
moment stawia się dla kogoś wszystkim jest długotrwałym procesem. natomiast moment stawania się dla kogoś nikim, jest w stanie prześcignąć prędkość światła.
|
|
 |
- za każdym razem, kiedy spojrzę na te filiżanki po naszym rozstaniu będę wspominać jak wspólnie rozkoszowaliśmy się smakiem porannej kawy, przeplatając to pocałunkami, wiesz? - powiedziała z zachwytem. - mhm, jak się rozstaniemy ... - no tak. mam nadzieję, że pozwolą mi je ze sobą zabrać, a nawet zorganizują na nie jakąś półkę. w niebie.
|
|
 |
Nie wiem jak mogłam się tak pomylić, jak mogłam nazwać to `przyjaźnią.` ? ;o -,-
|
|
 |
A może ona w głębi duszy wiedziała ,że już tam nie wróci.
|
|
|
|