 |
Widzę jedno twoje zdjęcie i wszystko mnie boli.
|
|
 |
Nadal jestem, bez Ciebie,
a Twoja.
|
|
 |
Już nie rośnie mi tętno i wszystko mi jedno.
Ty to tylko przeszłość.
|
|
 |
'- i wiesz, chciałabym żeby kiedyś on żałował, że mógł mnie mieć, a nie miał. żeby kiedyś zobaczył co stracił...'
|
|
 |
Moje serce? Schronisko niechcianych uczuć.
|
|
 |
Nie chcę już oddechu na karku i dłoni na biodrach.
Dotknij mnie sercem.
|
|
 |
Słuchaj tego, co masz sobie do powiedzenia
|
|
 |
Odwracam się
Za sobą setki wspomnień
i on, zakłopotany..
Jakby obawiał się
mojego spojrzenia..
Jakby wiedział
że go potrzebuję
że bez niego się rozpadam.
|
|
 |
Noce, kiedy w ciemnościach na wyciągnięcie dłoni dotykam swego lęku.
|
|
 |
Jego obojętność zabija mnie. Spokojnie, nie gwałtownie dobija mnie. Jest to piekielnie bolesne. Rozrywa Cię od środka, a Ty mimo to uśmiechasz się i chowasz się z tym. Jest to jak dźwiganie czegoś czego i tak nie zdołamy utrzymać.
|
|
 |
Kończyłam z tym każdego dnia.
Powtarzałam, że dam rade, że bez niego.
I budziłam się, i znów było to samo.
Znów pojawiała się chęć zobaczenia go
Chęć bycia przy nim, bolało...
Dziś to koniec.
|
|
 |
Są ludzie po których odejściu pozostaje coś ponad wspomnienia.
Czasem lepsze życie, czasem tylko blizny.
|
|
|
|