 |
Im częściej możesz przy kimś swobodnie milczeć - tym lepsze to oznacza wasze porozumienie.
|
|
 |
Nie mam ochoty dzisiaj o tym myśleć. Zastanowię się nad tym jutro.
|
|
 |
Lubię, kiedy mi się śnisz.
|
|
 |
Chciałabym się do kogoś przytulić. Czasem ta ochota nachodzi mnie w środku jakiejś ważnej lekcji, momentami, kiedy piję poranną herbatę. Nawet, gdy czytam książkę,chciałabym aby ktoś podszedł i mnie przytulił. Chociaż to trudne, chciałabym znaleźć kogoś, kto spojrzy w moje oczy i będzie wiedział ,że mój umysł krzyczy ‘podejdź i mnie przytul, bo za chwilkę się rozpłacze'.
|
|
 |
Rozumiem, że czekasz, aż będzie za późno?
|
|
 |
Może kiedyś.
Może gdzieś.
Może letniej nocy.
Może u Ciebie.
Może u mnie.
Może z Tobą.
Może beze mnie.
|
|
 |
Znowu to robisz. Przywiązujesz się do każdego kto Cię zauważy, bo jesteś samotna. Samotność to ludzka rzecz, nikt nie wypełni tej pustki.
|
|
 |
“kiedy jestem z Toba nie ufam samej sobie.”
|
|
 |
“Przepraszam ze mnie pociagasz, że według mnie pięknie wyglądasz. Przepraszam, że wskoczę za Tobą do ognia, że dla mnie jesteś gorąca jak pochodnia. Przepraszam, że chce się kochać z Tobą co dnia, że chce Cię mieć tylko dla siebie i nikomu nie oddać. Przepraszam, że moje myśli nie są niewinne, że uważasz mnie za świnie. Przepraszam, że nie chce innej, że bez Ciebie moja dusza ginie. Przepraszam za to, że nie mogę zasnąć po zmroku, że tylko Ciebie chcę mieć u swojego boku...”
|
|
 |
Dobrze mi się z tobą rozmawia. Nawet gdy razem milczymy
|
|
 |
szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej kawy. kiedy splątane słuchawki, nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi. i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów.
|
|
 |
Nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca, czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie, esemesów na dobranoc, zwyczajnej, treściwej rozmowy, czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie. Nie koniecznie muszą być długie i namiętne. Bo mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość. Bo czasami krótkie tęsknię, oznacza więcej niż tysiąc innych słów.
|
|
|
|