 |
nie przed każdym się otwieram. rozebrałam się przed Tobą ze wszystkich moich prób zamaskowania niedoskonałości, ukazując Ci każdą z moich wad i podając pistolet do ręki wierząc, że nie strzelisz, to się nazywa naiwność, ewentualnie miłość. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
- " Skończysz na dnie " - mówili, - " Ważne, że z Nim " - odpowiadałam. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
jest lepiej, owszem, jest lepiej, jednak bywają momenty gdy nie mogę zasnąć bez Twojego " Dobranoc :* " i wtulam się w misia od Ciebie powtarzając, że jeszcze kiedyś wrócisz. tak po prostu, to nic takiego, przecież jakoś żyję, jakoś. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
tęsknota ukryta gdzieś w zakamarkach mojej duszy. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Współczesna miłość to dziwne zjawisko. Ktoś jest, za chwilę go nie ma, to wszystko. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
I wanna be your secret love.
|
|
 |
jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?
|
|
 |
Moja kolejna śmierć,nie była warta jednego uderzenia nieużywanego serca.
|
|
 |
Byłam jak skała,kilka miesięcy ciężkiej pracy,aż jedna noc zmieniła wszystko.
|
|
 |
Twe dłonie, tak obce na mym Ciele.Czułam napięte mięśnie, które krzyczały starą melodie.
|
|
 |
Są momenty w życiu,których nie rozumiesz, ale chcesz by się powtórzyły mimo tego, że wiesz jak się skończą.
|
|
 |
Oczekujesz na coś, a to nie nadchodzi, nie pojawia się, żadnego znaku, minimalnej nadziei, nic, pustka. Boli, nie?
|
|
|
|