|
odchodząc , mogłeś zabrać te wszystkie wspomnienia . na cholerę teraz mi one ?
|
|
|
-paatrz , są ze sobą już z dwa miesiące . i nigdy nie słyszałam , żeby się kłócili . -dziwisz się , jak Oni nawet ze sobą nie gadają . jak mają się kłócić ?
|
|
|
żyję , by ktoś po mojej śmierci , mógł powiedzieć ' brakuje mi Jej ' .
|
|
|
szczęście ? patrząc na zakochaną Siostrę , mogę powiedzieć definicję . inaczej nie umiem .
|
|
|
Pih w słuchawkach i jakoś sobie poradzę .
|
|
|
pomiędzy niebieskookim blondynem , a Nutellą , zastanawiała się , kto bardziej jest słodszy . bezkonkurencyjnie wygrał ten pierwszy .
|
|
|
bo gdyby cały świat , mimowolnie chodził do lekarza , psychiatra byłby najbardziej opłacanym zawodem , na świecie .
|
|
|
a wiesz jak bardzo się uśmiecham , gdy piszesz , pomimo Naszej ostatniej kłótni , pod tytułem "usuń mój numer" . tak , wiem , że znasz Go na pamięć .
|
|
|
i kurwa , jutro poniedziałek . dobijające , mimo , że tak jest co tydzień ;o.
|
|
|
buziak w czoło . niby tak mało , ale problemy , na chwile przestają istnieć .
|
|
|
pokłóciliśmy się . wsiadł w samochód . pojechał . usiadłam na łóżku , łapiąc bolącą głowę w dłonie . zadzwonił telefon . nie patrząc , kto dzwoni , przyłożyłam telefon do ucha . ' halo ? ' zapytałam do komórki . ' przepra .. - zaczął , po czym się wyłączyłam . rzuciłam telefon na podłogę i zasnęłam . po kilku godzinach wstałam . wychodząc z pokoju , zobaczyłam , na progu leżącego Przyjaciela . obok Niego leżała kartka z napisem ' nie mogłem pozwolić byś zasnęła , gdy mnie obok Ciebie nie ma . jak przykimałem , obudź mnie . tylko nie bij ; ) . ' uśmiechnęłam się do siebie . -Kocham Cię -usłyszałam szeptającego kumpla .
|
|
|
|