 |
Chcialbym sie przytulic do Ciebie i pogadac albo chociaz Cie uslyszec i zobaczyc. Chcialabym zebys byl ;c
|
|
 |
Kurwa,tesknota jest bez sensu ale z drugiej strony pokazuje za kim tesknimy czyli na kim nam zalezy zeby z nami byl
|
|
 |
codziennie rano wstaję i spoglądam na ekran telefonu, na którym brak nowych wiadomości, wchodzę na laptopa z nadzieją, że może tam coś napisałeś, cisza, ubieram się, czeszę, maluję i wychodzę, wychodzę w miejsca, gdzie kiedyś Cie spotykałam, tam też Cie nie ma, wracam do domu i zdaję sobie sprawę z tego, że to był kolejny pusty dzień, który chciałam wypełnić Twoją obecnością i że kolejny raz mi się nie udało. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
wiesz jak to jest? gdy siedzę tu znowu sama w ciemnym pokoju, moją twarz jedynie oświetla ekran laptopa, kolejny raz nie wiem co u Ciebie, telefon milczy, chyba już nawet brak mi odwagi, żeby się do Ciebie odezwać, jedyne na co mam teraz ochotę to wyjście na szluga. wiesz, że nadal tęsknię? wiesz? wiesz, że oddałabym wiele, żebyś teraz był obok mnie? a czy Ty jeszcze czasem myślisz o mnie? pamiętasz mnie? czy chociaż raz przez ten czas zatęskniłeś za mną? dlaczego wciąż milczysz? dlaczego nie ma Cie wśród tłumu ludzi, który mijam? czemu jesteś tak daleko ode mnie? czemu nadal za Tobą tęsknię i dalej dla mnie tyle znaczysz? powiedz mi dlaczego, bo ja już sama nie wiem... I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Kolejny dzień pełny głębokich przemyśleń. Raczej kolejny wieczór, wylewania łez w poduszkę podczas kolejnej piosenki. Mocne przyciskanie poduszki, aby nikt czasem nie usłyszał płaczu. Jest coraz trudniej.. /zakochana888
|
|
 |
spójrz na mnie, do cholery spójrz na mnie, zobacz, ja mogę się dopasować, ja mogę się zniszczyć jeszcze bardziej, możemy razem siedzieć na tym jebanym dnie, mogę odprowadzać Cie pijanego o 4 nad ranem do domu, mogę parzyć Ci kawę po nieprzespanej nocy, mogę siedzieć na chodniku z butelką taniego wina i Tobą obok, mogę być. tylko powiedz, że chcesz. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
i mam walczyć i próbować tak do skutku, aż zabraknie mi tchu, żeby potem stwierdzić, że nie było warto? I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
to błędne koło, ale ja chyba mimo wszystko chcę w nim błądzić. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Z dnia na dzień człowiek, którego kochałaś całym sercem, staje się obcy. Niby wszystko jest tak samo, ale nie ma tego samego "uczucia". Wali mi się wszystko. On myśli, że jest wszystko okej. Na razie wychodzi mi udawanie, ale nie wiem jak długo. Nie chcę go zranić. Pamiętam jak sobie przysięgaliśmy "razem na zawsze, razem mimo wszystko". I teraz mam to wszystko zakończyć? Nie chcę go tak zranić, jak ktoś kiedyś mnie. |zakochana888
|
|
 |
Każdy wieczór już wygląda tak samo. Siedzę do nocy. Ryczę w poduszkę z bezsilności. Z bezradności. Nie umiem sobie poradzić z tym wszystkim. Słucham rapu, bo to on jakoś jeszcze sprawia, że się trzymam. Lecz niedługo i tak poznają po mnie, że jest coś nie tak.. Nie umiem długo udawać. |zakochana888
|
|
 |
Potrzebuję czyjejś bliskości. Przytulenia. Wypłakania się w ramie. Wyżalenia, wysłuchania, zrozumienia. Bo już dłużej nie dam rady, aby ten cały krzyk, ból, cierpienie siedziały we mnie. Za trudne to wszystko. Ciężko mi bardzo. |zakochana888
|
|
 |
Proszę, Boże daj mi choć odrobinę siły, jeśli tam gdzieś naprawdę jesteś. |zakochana888
|
|
|
|