głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieodpowiednia

Siedząc wczoraj przy ognisku  słysząc naszą piosenkę po raz kolejny zapragnęłam Twojej bezgranicznej obecności.    napisana

napisana dodano: 27 kwietnia 2013

Siedząc wczoraj przy ognisku, słysząc naszą piosenkę po raz kolejny zapragnęłam Twojej bezgranicznej obecności. / napisana

Lubię czasem się oderwać od świata i wejść na tamten portal  gdzie On jest. Wiem  że zawsze mogę na Niego liczyć. Mogę z Nim rozmawiać o wszystkim  ale też o tym co nie jest ważne. Mogę się zwierzać z każdych problemów  kłopotów  bo wiem  że On mnie wysłucha  odpisze coś na moje słowa  ale nie zawsze da to czego człowiek pragnie. Bo z Jego strony otrzymam coś więcej. Nie muszę przez to niczego udawać. Nie muszę pokazywać  że nie jestem sobą  ponieważ wystarczy chwila rozmowy  a ja wiem już  ile ta rozmowa jest dla mnie warta. Jest takim moim promyczkiem słoneczka  który pojawia się nawet w pochmurny dzień. Powie czasami ciepłe słowo  a niekiedy coś po marudzi  ale jest  zawsze. Nie oszukuje i nie udaje. Jest szczery i nie ważne  że znam Go zaledwie od kilkunastu miesięcy. Liczy się sam fakt  że jest osobą  do której można mieć zaufanie  na której się nie zawiodłam.

remember_ dodano: 27 kwietnia 2013

Lubię czasem się oderwać od świata i wejść na tamten portal, gdzie On jest. Wiem, że zawsze mogę na Niego liczyć. Mogę z Nim rozmawiać o wszystkim, ale też o tym co nie jest ważne. Mogę się zwierzać z każdych problemów, kłopotów, bo wiem, że On mnie wysłucha, odpisze coś na moje słowa, ale nie zawsze da to czego człowiek pragnie. Bo z Jego strony otrzymam coś więcej. Nie muszę przez to niczego udawać. Nie muszę pokazywać, że nie jestem sobą, ponieważ wystarczy chwila rozmowy, a ja wiem już, ile ta rozmowa jest dla mnie warta. Jest takim moim promyczkiem słoneczka, który pojawia się nawet w pochmurny dzień. Powie czasami ciepłe słowo, a niekiedy coś po marudzi, ale jest, zawsze. Nie oszukuje i nie udaje. Jest szczery i nie ważne, że znam Go zaledwie od kilkunastu miesięcy. Liczy się sam fakt, że jest osobą, do której można mieć zaufanie, na której się nie zawiodłam.

Cześć kochanie. Wiem  przepraszam nie powinnam tak do Ciebie mówić  ale zawsze bardzo to lubiłam i bardzo brakuje mi tego. Dawno się nie odzywałeś  a ja nie jestem przyzwyczajona do takiego milczenia. Zawsze było Cię pełno w moim życiu  a teraz nie ma Cię wcale. Wiesz  wczoraj skończyłam szkołę i jestem zadowolona ze swoich wyników. Pamiętaj jak pierwszego września mówiłeś  że muszę pokazać Ci świadectwo ukończenia szkoły  no ale nie jest mi to dane. Nie dotrwaliśmy. Nie wspierasz mnie  nie pocieszasz przed maturą. Odszedłeś. Zostawiłeś mnie samą na kilka tygodni przed tym najważniejszym egzaminem  pozbawiając mnie motywacji do życia  a tym bardziej do nauki. Teraz mam tylko kilka dni aby wszystko ogarnąć  wejść na salę i napisać każdy egzamin najlepiej jak potrafię. I żałuję tylko  że nie jest mi dane pochwalić Ci się wynikami i usłyszeć jak bardzo jesteś ze mnie dumny.    napisana

napisana dodano: 27 kwietnia 2013

Cześć kochanie. Wiem, przepraszam nie powinnam tak do Ciebie mówić, ale zawsze bardzo to lubiłam i bardzo brakuje mi tego. Dawno się nie odzywałeś, a ja nie jestem przyzwyczajona do takiego milczenia. Zawsze było Cię pełno w moim życiu, a teraz nie ma Cię wcale. Wiesz, wczoraj skończyłam szkołę i jestem zadowolona ze swoich wyników. Pamiętaj jak pierwszego września mówiłeś, że muszę pokazać Ci świadectwo ukończenia szkoły, no ale nie jest mi to dane. Nie dotrwaliśmy. Nie wspierasz mnie, nie pocieszasz przed maturą. Odszedłeś. Zostawiłeś mnie samą na kilka tygodni przed tym najważniejszym egzaminem, pozbawiając mnie motywacji do życia, a tym bardziej do nauki. Teraz mam tylko kilka dni aby wszystko ogarnąć, wejść na salę i napisać każdy egzamin najlepiej jak potrafię. I żałuję tylko, że nie jest mi dane pochwalić Ci się wynikami i usłyszeć jak bardzo jesteś ze mnie dumny. / napisana

dziś dam sobie spokój z tobą. odpuszczę  aby nie tracić nerwów. szkoda mi czasu na życie w ciągłych kłamstwach oraz czekaniu. mam być silna  starać się? dobrze  tak będzie. nie zobaczysz już więcej moich łez  nie usłyszysz o moim istnieniu. nie będę do ciebie wydzwaniać  pisać  gdy będę cię potrzebować. postaram się zapomnieć o tobie tak  jak ty zrobiłeś to ze mną. nie wiem jednak  jak wiele czasu będę na to wszystko potrzebować. tobie udało się zdziałać to w przeciągu kilkunastu godzin  a ja zapewne będę się z tym męczyć jeszcze najbliższe tygodnie. lecz to nic wielkiego. dziękuję  że pokazałeś mi  jak to jest z ludźmi. po raz kolejny dałam się nabrać będąc ostrożna. nauczyłeś mnie czegoś nowego  zdobyłam przy tobie nowe doświadczenie  które wykorzystam w przyszłości na takie osoby  jak ty. aczkolwiek tym razem będę o wiele bardziej sprytniejsza i nie pozwolę się wykorzystywać.

remember_ dodano: 27 kwietnia 2013

dziś dam sobie spokój z tobą. odpuszczę, aby nie tracić nerwów. szkoda mi czasu na życie w ciągłych kłamstwach oraz czekaniu. mam być silna, starać się? dobrze, tak będzie. nie zobaczysz już więcej moich łez, nie usłyszysz o moim istnieniu. nie będę do ciebie wydzwaniać, pisać, gdy będę cię potrzebować. postaram się zapomnieć o tobie tak, jak ty zrobiłeś to ze mną. nie wiem jednak, jak wiele czasu będę na to wszystko potrzebować. tobie udało się zdziałać to w przeciągu kilkunastu godzin, a ja zapewne będę się z tym męczyć jeszcze najbliższe tygodnie. lecz to nic wielkiego. dziękuję, że pokazałeś mi, jak to jest z ludźmi. po raz kolejny dałam się nabrać będąc ostrożna. nauczyłeś mnie czegoś nowego, zdobyłam przy tobie nowe doświadczenie, które wykorzystam w przyszłości na takie osoby, jak ty. aczkolwiek tym razem będę o wiele bardziej sprytniejsza i nie pozwolę się wykorzystywać.

Przedzierasz się przez moje myśli. Wdzierasz się w głąb mojego serca i zaczynasz niszczyć moją harmonie i wewnętrzny spokój. Pozwalasz mi osuwać się powoli z łóżka tak  abym mogła spaść w dół i poczuć to  jak jestem słaba. Doprowadzasz tym moją duszę do szaleństwa  którego z każdą chwilą pragnę coraz więcej. Pozwalasz w ten sposób bawić mi się z zyciem  bo masz świadomość tego  że i tak się stoczę  a ta walka będzie zabawą  widowiskiem dla Ciebie. Znasz każdy punkt mojej słabości  wiesz doskonale  w które miejsce uderzyć  aby pozostawić w jednej chwili  jak najmniejszy opór bólu  a następnie uderzyć w wybrany przez siebie punkt  aby to co będzie boleć  rozrywane było w jak najbardziej odległym od siebie czasie. Ty zyskasz na tym satysfakcję  a ja upadnę i stoczę się na samo dno. Tak  jak Ty tego pragniesz.

remember_ dodano: 26 kwietnia 2013

Przedzierasz się przez moje myśli. Wdzierasz się w głąb mojego serca i zaczynasz niszczyć moją harmonie i wewnętrzny spokój. Pozwalasz mi osuwać się powoli z łóżka tak, abym mogła spaść w dół i poczuć to, jak jestem słaba. Doprowadzasz tym moją duszę do szaleństwa, którego z każdą chwilą pragnę coraz więcej. Pozwalasz w ten sposób bawić mi się z zyciem, bo masz świadomość tego, że i tak się stoczę, a ta walka będzie zabawą, widowiskiem dla Ciebie. Znasz każdy punkt mojej słabości, wiesz doskonale, w które miejsce uderzyć, aby pozostawić w jednej chwili, jak najmniejszy opór bólu, a następnie uderzyć w wybrany przez siebie punkt, aby to co będzie boleć, rozrywane było w jak najbardziej odległym od siebie czasie. Ty zyskasz na tym satysfakcję, a ja upadnę i stoczę się na samo dno. Tak, jak Ty tego pragniesz.

Kończymy pewien etap w życiu. Już nigdy nie będzie tak samo. Nie będę widywać tych samych osób  co przez ostatnie cztery lata. Nie będę marudzić  że znów dużo kartkówek i sprawdzianów  że stos lektur do przeczytania  że znów tyle spraw do załatwienia. Nie usiądę już w trzeciej ławce od końca w rzędzie pod oknem. To po prostu już koniec. Jutro biała koszula  czarne szpilki. Odbierzemy świadectwa i staniemy się absolwentami technikum. Pożegnamy tak dobrze nam znane mury szkoły i wszystko  co nas otaczało przez kilka ostatnich lat. Później już tylko aby zdać maturę  technika i wyruszyć w prawdziwy świat dorosłych. Cholernie się boje jak to będzie  wiecie?    napisana

napisana dodano: 25 kwietnia 2013

Kończymy pewien etap w życiu. Już nigdy nie będzie tak samo. Nie będę widywać tych samych osób, co przez ostatnie cztery lata. Nie będę marudzić, że znów dużo kartkówek i sprawdzianów, że stos lektur do przeczytania, że znów tyle spraw do załatwienia. Nie usiądę już w trzeciej ławce od końca w rzędzie pod oknem. To po prostu już koniec. Jutro biała koszula, czarne szpilki. Odbierzemy świadectwa i staniemy się absolwentami technikum. Pożegnamy tak dobrze nam znane mury szkoły i wszystko, co nas otaczało przez kilka ostatnich lat. Później już tylko aby zdać maturę, technika i wyruszyć w prawdziwy świat dorosłych. Cholernie się boje jak to będzie, wiecie? / napisana

potrzebuję odpocząć od wszystkiego. świat  w którym żyje coraz częściej mnie męczy. wręcz duszę się tym wszystkim. nie mówię  że w nim umieram  aczkolwiek czuję się tak  jakby ktoś odebrał mi całą energie  jaką miałam spożytkować przez najbliższe miesiące. zabrakło  gdzieś uśmiechu na mojej twarzy. od paru dni nie potrafię racjonalnie myśleć. tak  dopadła mnie ta cholerna tęsknota  z którą nie jestem w stanie wygrać. mam słabszy dzień  tydzień  a może miesiąc. po prostu ostatnie wydarzenia stanowczo mnie przerosły. zostałam z tym wszystkim sama. zagubiona  zakręcona we własnym życiu nastolatka  która nie wie  jak wyjść na prostą  aby nie popełnić kolejnego błędu. nie chcę już tego ciężaru zła czuć na duszy. zwyczajnie proszę o zaczęcie nowego życia  gdzie przeszłość mnie nie dopadnie. czy to tak wiele ?

remember_ dodano: 25 kwietnia 2013

potrzebuję odpocząć od wszystkiego. świat, w którym żyje coraz częściej mnie męczy. wręcz duszę się tym wszystkim. nie mówię, że w nim umieram, aczkolwiek czuję się tak, jakby ktoś odebrał mi całą energie, jaką miałam spożytkować przez najbliższe miesiące. zabrakło, gdzieś uśmiechu na mojej twarzy. od paru dni nie potrafię racjonalnie myśleć. tak, dopadła mnie ta cholerna tęsknota, z którą nie jestem w stanie wygrać. mam słabszy dzień, tydzień, a może miesiąc. po prostu ostatnie wydarzenia stanowczo mnie przerosły. zostałam z tym wszystkim sama. zagubiona, zakręcona we własnym życiu nastolatka, która nie wie, jak wyjść na prostą, aby nie popełnić kolejnego błędu. nie chcę już tego ciężaru zła czuć na duszy. zwyczajnie proszę o zaczęcie nowego życia, gdzie przeszłość mnie nie dopadnie. czy to tak wiele ?

Nie wiesz  jak bardzo mnie teraz doprowadzasz do egzystencjalnego wykończenia. Rozrywasz swoim zachowaniem moje serce na miliony malutkich cząsteczek  których nie jestem w stanie pozbierać  aby w przyszłości skleić je w całość  a przynajmniej spróbować je odbudować. Uderzasz we mnie z coraz to mocniejszymi ruchami  ale nie widzisz tego  jak silny sprawiasz tym ból. Piszesz coś  co nie jest zgodne z naszymi zasadami  bo wiesz  że to jest moim słabym punktem  w który możesz bez problemu uderzysz. Nie reagujesz na to co próbuję Ci przekazać  bo jesteś zaślepiony jedynie przeszłością i nakazem  którego nie chcesz łamać. Nie zdajesz sobie nawet sprawy z tego  jak tym zachowaniem nie tylko niszczysz mnie  ale i naszą przyjaźń  która pomiędzy nami się zrodziła kilka lat temu. Czuję przez to  że coś  co kiedyś było dla nas ważne  dziś jest dla Ciebie zapomnieniem. Chcesz odejść  ale nie potrafisz. Boisz się  że kiedyś ponownie wszystko wróci  prawda?

remember_ dodano: 25 kwietnia 2013

Nie wiesz, jak bardzo mnie teraz doprowadzasz do egzystencjalnego wykończenia. Rozrywasz swoim zachowaniem moje serce na miliony malutkich cząsteczek, których nie jestem w stanie pozbierać, aby w przyszłości skleić je w całość, a przynajmniej spróbować je odbudować. Uderzasz we mnie z coraz to mocniejszymi ruchami, ale nie widzisz tego, jak silny sprawiasz tym ból. Piszesz coś, co nie jest zgodne z naszymi zasadami, bo wiesz, że to jest moim słabym punktem, w który możesz bez problemu uderzysz. Nie reagujesz na to co próbuję Ci przekazać, bo jesteś zaślepiony jedynie przeszłością i nakazem, którego nie chcesz łamać. Nie zdajesz sobie nawet sprawy z tego, jak tym zachowaniem nie tylko niszczysz mnie, ale i naszą przyjaźń, która pomiędzy nami się zrodziła kilka lat temu. Czuję przez to, że coś, co kiedyś było dla nas ważne, dziś jest dla Ciebie zapomnieniem. Chcesz odejść, ale nie potrafisz. Boisz się, że kiedyś ponownie wszystko wróci, prawda?

przepraszam  że mi tak zależy.

remember_ dodano: 25 kwietnia 2013

przepraszam, że mi tak zależy.

Mam wstręt do papierosów  alkoholu  znajomych  do szkoły  do życia  ale nie do Ciebie. A to przecież Ty najbardziej mnie teraz zraniłeś.    napisana

napisana dodano: 25 kwietnia 2013

Mam wstręt do papierosów, alkoholu, znajomych, do szkoły, do życia, ale nie do Ciebie. A to przecież Ty najbardziej mnie teraz zraniłeś. / napisana

Tak bardzo się o niego martwię. Nadal każdego dnia niemalże umieram ze strachu  że może coś mu się stać. I wiem  że teraz już nie powinnam  bo każde z nas ma swoje osobne życie i żyje tylko dla siebie  nie mając możliwości dbania o tą drugą osobę.   napisana

napisana dodano: 25 kwietnia 2013

Tak bardzo się o niego martwię. Nadal każdego dnia niemalże umieram ze strachu, że może coś mu się stać. I wiem, że teraz już nie powinnam, bo każde z nas ma swoje osobne życie i żyje tylko dla siebie, nie mając możliwości dbania o tą drugą osobę. / napisana

Jeżeli zdecydowałeś się odejść tak na dobre  to proszę Cię nie śnij mi się już  oszczędź bólu.    napisana

napisana dodano: 24 kwietnia 2013

Jeżeli zdecydowałeś się odejść tak na dobre, to proszę Cię nie śnij mi się już, oszczędź bólu. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć