 |
|
Nie zmuszę go żeby mnie kochał więc nie wydzwaniam do niego całymi dniami choć wiem, że i tak nie odbierze. Nie czekam już na wiadomość od niego bo nie chcę się znów zawieść. Nie płaczę po nocach bo łzy i tak nic nie dadzą. Po prostu mam nadzieję, że nadejdzie w chwila w której on poczuje, że czegoś mu brakuje. Może będzie wtedy szedł na trening albo palił fajki z kolegami i coś zakuje go w środku. Sięgnie po telefon, wybierając mój numer kliknie zieloną słuchawkę ale oprócz skrzynki pocztowej nie usłyszy niczego innego. Podejdzie pod mój dom i od sąsiadów dowie się, że niedawno się wyprowadziłam. Nie będzie mógł spać w nocy aż w końcu zobaczy mnie na ulicy z innym i rozpierdoli go od środka.
|
|
 |
|
poróżnił nas system wartości. on u mnie był na pierwszym miejscu. ja u niego również. zaraz za kolegami.
|
|
 |
|
jest różnica we wczesnym kładzeniu sie spać, kiedy nie możesz doczekać sie następnego dnia, a miedzy tym gdy kładziesz sie jak najwcześniej możes bo masz dość samotnych wieczorów.
|
|
 |
|
najpierw nie wiesz kiedy, i jak to sie stalo ale kochasz go. równie oszołomiona nie orientujesz sie, kiedy jest Ci lepiej bez niego.
|
|
 |
|
labirynt sumienia, chyba każdy przez to przeszedł.
|
|
 |
|
w świecie którym dziś szczęście pożera ludzkie wartości, znajdź spokój, odkryj karty i olej ten pościg
|
|
 |
|
utracisz dni na marzenia w ciągłej walce o coś
|
|
 |
|
bezpowrotna przeszłość, dlatego mnie smuci. to wszystko minęło, nigdy już nie wróci.
|
|
 |
|
chcę żebyś tu był,i nigdy już nie pozwalał mi się martwić. chcę czuć, że jesteś obok, i wszystko z Tobą dobrze. proszę, nie każ mi znowu wylewać litrów łez, przez Ciebie. || kissmyshoes
|
|
 |
|
dzisiaj wiele nas dzieli, dużo rzeczy nas różni,
stawiamy nowe mury,zamiast te stare burzyć.
|
|
 |
|
nie musisz mówić mi, że jest ci ciężko, co z tego?
nic nie robisz, nie masz nic i nie zmieniasz niczego.
|
|
 |
|
w mej głowie wspomnienia, pozytywne skojarzenia.
do zobaczenia chwilom, które były, teraz ich nie ma.
|
|
|
|