 |
|
ten wie, tamten wie, tylko ja nie wiem.
Ty, weź jeden z drugim lepiej spójrz na siebie :)
|
|
 |
|
może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj.
|
|
 |
|
Przyjaciel to ktoś, kto nawet o 4 rano odbierze telefon, i nie powie spierdalaj, a będzie się jeszcze martwił gdzie jesteś, i w jakim stanie . // podjaaraany
|
|
 |
|
nie miałam nic przeciwko temu , że tak bardzo przesiąknięty był arogancją . wkurwiało mnie , gdy na każde pytanie odpowiadał z taką pewnością siebie - ale pasowało mi to . lubiłam gdy woził się , chodząc między blokami i nie przestawał mówić 'cześć' - bo znał chyba każdego . uwielbiałam ten wredny uśmiech i głowę uniesioną ku górze - czasem zbyt często . nie obrażałam się , gdy dzwoniąc mówił: 'weź mi nie ryj , pije piwo' . gdy zamiast 'tak, kochanie' , mówił 'noooo' robiąc tą swoją minę . i choć kawał z niego skurwysyna - ja go za to uwielbiam ./ ?
|
|
 |
|
''Już nie panuję nad zmysłami, moje oczy są oczami wariata,kiedy spotykają się z Twoimi oczami.''
|
|
 |
|
Użalam się nad sobą i to nie jest spoko, mimo wszystko.
|
|
 |
|
I mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
|
|
 |
|
Z którąś będę dłużej, albo zdradzę ją do rana.
|
|
 |
|
Jeśli będę musiał się odwrócić i to co czuje zniszczyć i nie móc o tym mówić. Jeśli będę musiał poczuć tak, musisz zrozumieć, że to będzie koniec nas
|
|
 |
|
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół i nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce.
|
|
 |
|
Tak mocno czułem to, tak bardzo byłaś mi potrzebna, tak bardzo chciałem być potrzebny Ci, niezbędny
Tak jak Ty mi do dziś.
|
|
 |
|
Tak bardzo chciałbym, żeby jutro mogło się to zmienić. Żebym mogła dać Ci to, co chcę Ci dawać i dostać to od Ciebie.
|
|
|
|