 |
"Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo . że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego , niż oczekiwałam po tym związku . że stanie się to , czego się bałam i zapewne boję się nadal . dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia , ile nie dał mi w życiu nikt . bo nikt , kogo los postawił na mojej drodze , nie umiał mnie pojąć , nie potrafił mnie zrozumieć . każdy chciał mnie zmieniać , dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć . ty jeden nie próbowałeś . chciałeś mnie taką , jaką jestem , z całą moją złożonością , nieprzewidywalnością; trudną i krytyczną . z wszystkimi moimi wadami."
|
|
 |
NAJCUDOWNIEJSZE PÓŁ ROKU ! ♥
|
|
 |
"Tak długo broniłam się przed tą decyzją, aby pozwolić temu odejść. Tak często odkładałam ją na potem licząc, że coś się zmieni, albo przynajmniej będę bardziej gotowa na wcielenie ją w życie. Ale czy w ogóle istnieje odpowiedni moment, na dopuszczenie się zbrodni, jaką jest zabicie miłości? Dziś już wiem, że nie można się do niej przygotować i zabezpieczyć przed nadejściem bólu. To po prostu trzeba przeżyć i poczekać, aż twoje serce całkowicie zobojętnieje. To po prostu trzeba przeżyć, jeśli się kochało.."
|
|
 |
Gdziekolwiek, z kimkolwiek jesteś. Wesołych Świąt, Skarbie.
|
|
 |
"Nic o Tobie nie wiem, o nim zresztą też, ale jestem pewna, że kochałaś go do utarty tchu. Jestem przekonana, że był dla Ciebie całym światem, że nie wyobrażałaś sobie bez niego życia, że mogłaś poświęcić dla niego wszystko, bo był jedyny, niepowtarzalny. Był taki o jakim zawsze marzyłaś. Wiem też, że teraz gdy go nie ma tak okropnie cierpisz. Przecież znam to. Wiem, że nocami płaczesz, że tęsknisz i czekasz na jakikolwiek znak od niego. Wiem, że każdego wieczora rozpadasz się na kawałki i umierasz z miłości. Wiem, że nie potrafisz wyobrazić sobie, że Twoje życie może tak wyglądać, że on już nigdy nie wróci i ciągle będziesz sama. Ale wiem też, że to minie, że przyzwyczaisz się do bólu, a tęsknota z czasem zelżeje. I chociaż nigdy o nim nie zapomnisz, to w końcu zaczniesz życie od nowa. Zaczniesz się uśmiechać, a później poczujesz się całkowicie wolna. Tak właśnie będzie, jestem przekonana."
|
|
 |
Wspomnienia wracają, w te dni.
|
|
 |
Miłość drugiego człowieka możemy dostrzec w najmniejszych czynnościach. W dotyku włosów przy wspólnym oglądaniu telewizji, szukaniu stopy pod stołem przy obiedzie lub całowaniu czoła przy najdrobniejszej okazji. Tak niewiele a zarazem aż tak wiele...
|
|
 |
''Kocham Cię, chciałbym powiedzieć Tobie, że
bardzo kocham Cię i mam nadzieje, że Ty o tym wiesz!''
|
|
 |
Chciałabym kiedyś móc wracać z Tobą do wspólnego łóżka, gotować w jednej kuchni, i kłócić się o tego samego pilota
|
|
 |
"Te kilka słów (...) Chcę je usłyszeć, a potem mogę umrzeć."
|
|
 |
Tak bardzo starałam się do Ciebie dotrzeć, próbowałam rożnych sposobów. Za każdym razem ponosiłam klęskę.Czasami powodował ją 'przypadek' a czasami Twoja obojętność. Zdaje sobie sprawę,że powinnam się wycofać i odpuścić. Nie potrafię, nadal mam nadzieję,że kiedyś w końcu to sie stanie. Że będziesz mój, że pokochasz mnie tak bardzo jak ja Ciebie teraz. Moje serce jest silniejsze od rozumu i nie pozwala mi o Tobie zapomnieć. Nadal czekam na to,że zjawisz się w moim życiu i zostaniesz w nim na dłużej, na zawsze. Aż do końca.
|
|
 |
Tak, to jeden z tych momentów, kiedy upadam nie mając siły powstać. Wieczór, nadzieja, sygnał wiadomości, dobrze wiem,że to nie Ty. Natykam się na Twoje zdjęcie i serce przeszywa ból, kładę sie do łóżka i w ciemności patrzę na sufit. Nie mam siły wstać ale tak bardzo chce uciec od myśli. Bezsilność, tęsknota, niemoc. Najgorsze uczucia na świecie. Nie da się ich ominąć, przejść obojętnie i żyć dalej. Nie , one zżerają Cię i wypluwaja każdego wieczoru. Atakują i wkradają sie do serca bez Twojej zgody. A Ty tylko czekasz bezczynnie aż w końcu przestaniesz Go kochać i przeżyjesz chociaż jeden normalny, pozbawiony tęsknoty, wieczór.
|
|
|
|