 |
próbuje o Tobie zapomnieć , ale nawet na fejsie pojawiasz sie pierwszy w znajomych..
|
|
 |
Kłopot w tym, że jak człowiekowi zależy, to wszystko odczuwa dwa razy mocniej.
|
|
 |
Bo przecież mam Ciebie, nie ?
|
|
 |
Kiedy ktoś pyta Cię o mnie, co odpowiadasz? Czy mówisz o mnie źle? A może nikt nigdy nie pytał...
|
|
 |
Chciałabym wedrzeć się do Twojego serca, coś nie coś poprzestawiać, żebyś mnie pokochał.
|
|
 |
Uniosłam niepewnie wzrok. Patrzył na mnie błagalnie swoimi cudownymi, brązowymi oczami. Jego spojrzenie mówiło samo za siebie przekazując zupełnie jasne komunikaty. Mogłam sobie wmawiać tysiące wersji. Mogłam gdybać. Mogłam mieć nadzieję. Prawda była jedna - raniłam Go.
|
|
 |
I ten wredny uśmiech na mojej twarzy, kiedy zapewniałam ją, że za każdym razem kiedy On dotyka wargami jej ust, myśli o mnie.
|
|
 |
Niby wszystko między nami skończone, ale kiedy przechodzę koło ciebie na korytarzu zawsze ocieramy się ramionami, a przeciągłym spojrzeniem rozbierasz mnie wzrokiem.
|
|
 |
Pamiętam jak wtedy powiedziałeś mi te "Cześć". Jakbym była tą jedyną. Jedną, jedyną. Idealną, bez wad. Twoim aniołem stróżem. Te piękne, niebieskie oczy patrzały na mnie po prostu z miłością. Nienawidzę cię szmato, za to, że mi je odebrałaś.
|
|
 |
Niby zimny drań, ale to właśnie On dał jej najwięcej ciepła.
|
|
 |
mój plan bycia zimną suką działa doskonale. flirtuję z kolesiami, zauroczam ich w sobie a następnie odchodzę bez wyjaśnień. oni proszą mnie o choćby jedną rozmowę, bo nie rozumieją dlaczego to zrobiłam. powód jest banalnie prosty. raz skrzywdził mnie facet i nie pozwole na to poraz kolejny. niech oni teraz cierpią, tęsknią, myślą o mnie. niech poczują jak to jest być potraktowanym jak szmatę.
|
|
 |
Wystarczyło, że znowu Go zobaczyłam. Kilka słów, jeden uśmiech i dawne zauroczenie powróciło.
|
|
|
|