 |
Zdaje się, że odczuwam coś na kształt szczęścia.
|
|
 |
Myślisz , ze tak łatwo powiedzieć Ci , że cholernie mi na Tobie zależy ?
|
|
 |
Bo ja maleńka posiadam to czego Ty nigdy mieć nie będziesz - rozum i szacunek .
|
|
 |
Teraz po cichu tęsknimy za marzeniami, które sami zabiliśmy.
|
|
 |
nie dajesz o sobie zapomnieć.
|
|
 |
Kochałaś kiedyś tak naprawdę? Tak mocno, aż do bólu? Tak, że nie przespałaś pół nocy, myśląc o nim? Kochałaś tak?
|
|
 |
Nienawidziła w nim wszystkiego , co było w nim tak zajebiste , że nie mogła przestać o nim myśleć . Wolała aby był zwykłym przeciętnym chłopakiem , niż tym pieprzonym ideałem , dla którego pieprzyła wszystkie swoje zasady.
|
|
 |
Zawsze byłam inna. Tylko ja nie nosiłam kolorowych spódniczek, jak każdy ma dotykowy telefon, to ja mam ochotę na ten z najzwyklejszą klawiaturą, a na pierwszym miejscu stawiam wygodę, a nie wygląd. Zawsze byłam inna. Nie lubię "dzióbków" robionych do zdjęć, plastiku i nie robię z siebie mega fanki hip-hopu, chociaż go słucham. Zawsze był m inna. Bo tylko ja mogłam się zakochać w kimś takim jak Ty.
|
|
 |
faktycznie jestem słabsza od Ciebie. złam mi serce , kopnij w dupę i powyzywaj od dziwek. jakoś trzeba zaimponować kolegom.
|
|
 |
miłość od osiemdziesiątego trzeciego sms-a.
|
|
 |
odchodziła w zamierzonym pośpiechu. wymyśliła sobie, że tak będzie mniej boleć albo jeśli nie mniej, to przynajmniej krócej.
|
|
 |
widzę Cię. poprawiam grzywkę i idę przed siebie. uwielbiam kiedy łamią mi się nogi z powodu Twojej osoby i ten zwariowany stukot serca, które chciałoby Ci wskoczyć do tylnej kieszonki spodni. mijamy się. jak zwykle witasz mnie swoim tajemniczym, czekoladowym spojrzeniem, a ja? czuję się jakbym zaraz miała się rozpłynąć niczym kostka czekolady na słońcu.
|
|
|
|