 |
Wielce zakochani w sobie , musięli się rozstać .
Ona jechała na wakacje z rodzicami .
Cale dnie i większość nocy pisali ze sobą .
Kilka dni przed wyjazdem on się nie odzywał ,
a ona nie mogła spać ani jeść . Nocą nurtowały ją myśli ,
które nie miały miejsca w normalnym życiu.
Co pomyślała o nim jej poduszkę coraz bardziej nasączały łzy
płynące z jej brazowych oczu . Czuła , że się mu znudziła ,
że gdy wyjechała on znalazł sobie lepszą .
Po powrocie do Polski zadzwoniła do niego
prosząc o spotkanie . Odjebala się jak nigdy ,
bo chciała mu się podobać . Docierając do miejsca spotkania
zobaczyła go , lecz nie był sam .Podeszła bliżej . Obok niego siedziała
jakaś dziewczyna . Patrzyl na nią jak by chciał jej powiedzieć że to koniec .
Chciała byc silna , lecz do oczu same napływały jej łzy . [ część 1 ] / mojezyciekocieee
|
|
 |
"Nawet jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili, pokaż że się mylili, nie czekaj ani chwili dłużej" / MAGIK [*]
|
|
 |
Co tkwi w moich myślach , dobrze to przemyślam I niczego nie zmyslam to z życia wzięty motyw A w nim nie tylko dramat i nie same kłopoty Chcesz zdobyć wyższe loty więc weź się do roboty .
|
|
 |
Mówisz , że w domu masz wielki dramat , a tego gówna słucha nawet moja mama .
|
|
 |
Jebać tych , co za plecami sieją ferment !!!
|
|
 |
Nie pokocham Cię, nie zaproszę na kolację
weź wybij sobie z głowy wspólne wakacje
pewnie się wściekasz na całą sytuację
lecz w razie, jakby co wiesz, w której mieszkam klatce. / Chada < 3
|
|
 |
oh, ah , jest tyle planów , zapowiada sie zajebiście , wielka bania i w ogóle a wszystko po raz któryś muszą SPIERDOLIĆ kochani rodzice ;]
|
|
 |
|
Potrafił uśmiechem rozpierdolić wszystkie Moje kłopoty... Był bezkonkurencyjny...Właśnie. Był...Ale to wszystko minęło, trzeba żyć dalej z tą dziurą w sercu, codziennym płakaniem i myśleniem o Nim o każdej godzinie dnia...;c
|
|
|
|