głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nienormatywna

Nagle czegoś mi brakuje. Odczuwam niechęć do wszystkiego i głęboką tęsknotę rodzącą się w moim sercu. Ciągle o Nim myślę  jakbym nie mogła w ogóle przestać. Nie ważne czy idę spać  czy zajmuję się lekcjami bądź słuchaniem nauczycieli na lekcjach. Cały czas  bez minimalnych przerw jest w mojej głowie. Jego imię opętało moje myśli. Bez przerwy chwytam za komórkę  jakbym pragnęła zobaczyć od Niego jakąkolwiek wiadomość  lecz gdy spoglądam na wyświetlacz ciągłe jest rozczarowanie. Nie ważne czy przychodzi jakiś sms  ja od razu chwytam telefon w dłoń i myślę  może to właśnie wiadomość od Niego? Lecz kiedy nie widzę Jego imienia  ale w zamian dostaję kolejną głupią wiadomość z konkursem złoszczę się. Nie chcę być tak straszona. Moje serce wtedy zaczyna bić  jak oszalałe. Chce się wyrwać z piersi  aby tylko mieć pewność  że to On jest po drugiej stronie  że o Mnie myśli.. Aż tu nagle czar pryska  a ja zaczynam coraz mocniej odczuwać tęsknotę  która nasila się z każdą sekundą.  remember

remember_ dodano: 13 listopada 2012

Nagle czegoś mi brakuje. Odczuwam niechęć do wszystkiego i głęboką tęsknotę rodzącą się w moim sercu. Ciągle o Nim myślę, jakbym nie mogła w ogóle przestać. Nie ważne czy idę spać, czy zajmuję się lekcjami bądź słuchaniem nauczycieli na lekcjach. Cały czas, bez minimalnych przerw jest w mojej głowie. Jego imię opętało moje myśli. Bez przerwy chwytam za komórkę, jakbym pragnęła zobaczyć od Niego jakąkolwiek wiadomość, lecz gdy spoglądam na wyświetlacz ciągłe jest rozczarowanie. Nie ważne czy przychodzi jakiś sms, ja od razu chwytam telefon w dłoń i myślę, może to właśnie wiadomość od Niego? Lecz kiedy nie widzę Jego imienia, ale w zamian dostaję kolejną głupią wiadomość z konkursem złoszczę się. Nie chcę być tak straszona. Moje serce wtedy zaczyna bić, jak oszalałe. Chce się wyrwać z piersi, aby tylko mieć pewność, że to On jest po drugiej stronie, że o Mnie myśli.. Aż tu nagle czar pryska, a ja zaczynam coraz mocniej odczuwać tęsknotę, która nasila się z każdą sekundą. ~remember_~

Zapomnijmy o tym co nas łączyło. Zacznijmy życie od nowa  zupełnie na innych zasadach. Wykasujmy całą pamięć z ostatnich miesięcy  które wspólnie spędziliśmy. Zapomnijmy o swoim istnieniu  o tym kim dla siebie byliśmy  jakie mamy imiona. Po prostu skończmy ze wszystkim  zejdźmy sobie z drogi  która jest pełna przeszkód. Przestańmy się w końcu ranić  nie dawajmy żadnego znaku życia  omijamy siebie szerokimi łukami. Nie pozwólmy się ponieść wodzy fantazji  bo wiemy  jak to nas niszczy. Przestańmy się od siebie uzależniać  znajdźmy sobie jakieś ciekawsze zajęcia. Nie miejmy dla siebie czasu  usuńmy swoje numeru tak  aby serce nas nie kusiło do krótkich rozmów. Podrzyjmy wspólne zdjęcia  a następnie spalmy zatrute tuszem części papieru. Niech świat i ludzie widzą  że potrafimy bez siebie żyć  że nasz związek nie miał żadnej przyszłości. Pokażmy wszystkim  a najbardziej sobie  że jesteśmy nikim dla siebie.  remember

remember_ dodano: 12 listopada 2012

Zapomnijmy o tym co nas łączyło. Zacznijmy życie od nowa, zupełnie na innych zasadach. Wykasujmy całą pamięć z ostatnich miesięcy, które wspólnie spędziliśmy. Zapomnijmy o swoim istnieniu, o tym kim dla siebie byliśmy, jakie mamy imiona. Po prostu skończmy ze wszystkim, zejdźmy sobie z drogi, która jest pełna przeszkód. Przestańmy się w końcu ranić, nie dawajmy żadnego znaku życia, omijamy siebie szerokimi łukami. Nie pozwólmy się ponieść wodzy fantazji, bo wiemy, jak to nas niszczy. Przestańmy się od siebie uzależniać, znajdźmy sobie jakieś ciekawsze zajęcia. Nie miejmy dla siebie czasu, usuńmy swoje numeru tak, aby serce nas nie kusiło do krótkich rozmów. Podrzyjmy wspólne zdjęcia, a następnie spalmy zatrute tuszem części papieru. Niech świat i ludzie widzą, że potrafimy bez siebie żyć, że nasz związek nie miał żadnej przyszłości. Pokażmy wszystkim, a najbardziej sobie, że jesteśmy nikim dla siebie. ~remember_~

nieustannie zimne i drżące dłonie  zakrwawione wargi  pełno myśli i bezlitosne krzyki o pomoc. taką mnie widywałeś  taką widziały mnie Twoje oczy  rozbitą i bez sił. nie zrobiłeś niczego  stałeś i patrzyłeś  obserwowałeś każdy mój ruch  który wydawał się być ostatni. a ja nawet nie potrafię mieć teraz tego Tobie za złe..   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 11 listopada 2012

nieustannie zimne i drżące dłonie, zakrwawione wargi, pełno myśli i bezlitosne krzyki o pomoc. taką mnie widywałeś, taką widziały mnie Twoje oczy, rozbitą i bez sił. nie zrobiłeś niczego, stałeś i patrzyłeś, obserwowałeś każdy mój ruch, który wydawał się być ostatni. a ja nawet nie potrafię mieć teraz tego Tobie za złe.. / nieracjonalnie

Kończyłam z Nim już tysiące razy  z każdym kolejnym razem wracałam z większą tęsknotą. Jestem Jego.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 11 listopada 2012

Kończyłam z Nim już tysiące razy, z każdym kolejnym razem wracałam z większą tęsknotą. Jestem Jego. / nieracjonalnie

chyba najgorsze w tym wszystkim jest to  że dostałam od życia tak wiele  podarowało mi tyle szans  by w końcu podnieść się z tego bagna  a ja  zaślepiona jednym  dotąd najwspanialszym człowiekiem  nawet nie próbowałam sobie pomóc  wchodziłam w to uczucie pewnym krokiem  nie biorąc pod uwagę myśli  że coś może się zepsuć   że za kilka dni  miesięcy coś pęknie.. i pękło.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 11 listopada 2012

chyba najgorsze w tym wszystkim jest to, że dostałam od życia tak wiele, podarowało mi tyle szans, by w końcu podnieść się z tego bagna, a ja, zaślepiona jednym, dotąd najwspanialszym człowiekiem, nawet nie próbowałam sobie pomóc, wchodziłam w to uczucie pewnym krokiem, nie biorąc pod uwagę myśli, że coś może się zepsuć, że za kilka dni, miesięcy coś pęknie.. i pękło. / nieracjonalnie

remember 1 minuty temu Jest inaczej. Pewien rozdział został definitywnie zamknięty. Miał być o wiele dłuższy  lecz los nie chciał pozwolić  aby inaczej został spisany. Pewne starania  walka zniszczyły coś naprawdę pięknego. Było zbyt dobrze  aby można było to uczucie utrzymać między nami. Zawsze  gdy chciałam dla Ciebie dobrze  poświęcałam się. Starałam się robić  jak najwięcej  aby nigdy niczego Ci nie brakowało. Czasami przesadzałam  bywałam nadopiekuńcza  ale to sprawiało  że wiedziałam  iż niczego Ci nie brakuje. Miałam pewność  że to co masz jest zdobyte silną walką  której nikt nie miał prawa zniszczyć. Lecz Ty zdecydowałeś inaczej  wybrałeś kogoś innego na swojej drodze do szczęścia. Wiesz  już dawno się z tym pogodziłam  ale każde Twoje słowa  które są ze sobą sprzeczne wciąż ranią. Dlatego proszę  pomyśl czasem  gdy coś napiszesz. Możesz zaoszczędzić mi tego bólu  które stanowczo za dużo było.  remember

remember_ dodano: 11 listopada 2012

remember 1 minuty temu Jest inaczej. Pewien rozdział został definitywnie zamknięty. Miał być o wiele dłuższy, lecz los nie chciał pozwolić, aby inaczej został spisany. Pewne starania, walka zniszczyły coś naprawdę pięknego. Było zbyt dobrze, aby można było to uczucie utrzymać między nami. Zawsze, gdy chciałam dla Ciebie dobrze, poświęcałam się. Starałam się robić, jak najwięcej, aby nigdy niczego Ci nie brakowało. Czasami przesadzałam, bywałam nadopiekuńcza, ale to sprawiało, że wiedziałam, iż niczego Ci nie brakuje. Miałam pewność, że to co masz jest zdobyte silną walką, której nikt nie miał prawa zniszczyć. Lecz Ty zdecydowałeś inaczej, wybrałeś kogoś innego na swojej drodze do szczęścia. Wiesz, już dawno się z tym pogodziłam, ale każde Twoje słowa, które są ze sobą sprzeczne wciąż ranią. Dlatego proszę, pomyśl czasem, gdy coś napiszesz. Możesz zaoszczędzić mi tego bólu, które stanowczo za dużo było. ~remember_~

Nie chcę Cię już znać. Nie chcę słyszeć Twojego imienia nie chcę abyś pojawiał się w moim życiu. Za dużo w nim namieszałeś. Wprowadziłeś zbyt wiele sztuczności w to wszystko. Sprawiłeś  że coś we mnie umarło  coś co muszę teraz budować na nowo. Nie wiem  jak mam to robić  kiedy ciągle pojawiasz się na mojej drodze  niszczysz bezproblemowo każde moje najmniejsze działanie  jakie wykonuję  aby pozbyć się przeszłości z życia. Nie pozwalasz mi praktycznie na nic. Zjawiasz się kiedy chcesz  robisz ze mną co chcesz  ale nie widzisz tego  jak to tym wszystkim ja cierpię. Nie chcę być tylko na zawołanie dla Ciebie  nie chcę być kimś w doskoku  kto będzie Cię wspierał  gdy Ty będziesz miał zły problem bo się z kimś pokłócić. Wiem  że w zamian nie dostanę nic. Z resztą nie oczekuję już niczego od Ciebie.Chcę jedynie  abyś pozwolił mi normalnie żyć  nie mieszał się do mojego świata. Odszedłeś od Niego więc skończyłeś wszystko.Teraz moim problemem będzie to jak ułożę to sobie wszystko. remember

remember_ dodano: 10 listopada 2012

Nie chcę Cię już znać. Nie chcę słyszeć Twojego imienia,nie chcę,abyś pojawiał się w moim życiu. Za dużo w nim namieszałeś. Wprowadziłeś zbyt wiele sztuczności w to wszystko. Sprawiłeś, że coś we mnie umarło, coś co muszę teraz budować na nowo. Nie wiem, jak mam to robić, kiedy ciągle pojawiasz się na mojej drodze, niszczysz bezproblemowo każde moje najmniejsze działanie, jakie wykonuję, aby pozbyć się przeszłości z życia. Nie pozwalasz mi praktycznie na nic. Zjawiasz się kiedy chcesz, robisz ze mną co chcesz, ale nie widzisz tego, jak to tym wszystkim ja cierpię. Nie chcę być tylko na zawołanie dla Ciebie, nie chcę być kimś w doskoku, kto będzie Cię wspierał, gdy Ty będziesz miał zły problem,bo się z kimś pokłócić. Wiem, że w zamian nie dostanę nic. Z resztą nie oczekuję już niczego od Ciebie.Chcę jedynie, abyś pozwolił mi normalnie żyć, nie mieszał się do mojego świata. Odszedłeś od Niego więc skończyłeś wszystko.Teraz moim problemem będzie to,jak ułożę to sobie wszystko.~remember_~

może za dużo widziałam. może zbyt dużo przeżyłam  jeśli mówimy o miłości i cierpieniu. może to powód tego strachu  braku odwagi. może już wygasłam.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 10 listopada 2012

może za dużo widziałam. może zbyt dużo przeżyłam, jeśli mówimy o miłości i cierpieniu. może to powód tego strachu, braku odwagi. może już wygasłam. / nieracjonalnie

wymykam się z domu. kolejny raz  to już kolejna noc spędzona poza ciepłym łóżkiem i całkowicie pozbawiona bezpieczeństwa. patrzę w niebo  gdzieś w oddali słyszę przygnębiającą muzykę  opisuje stan mojej duszy  wypełnia wszystko wokół. znów mam zaszklone oczy  ale nadal tu jestem. nadal czekam. mija kolejna godzina  zaczynam drżeć  chcę krzyczeć  prosić o pomoc  o oddanie mi mojego życia. to zbyt dużo? zabierzcie mnie stąd.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 10 listopada 2012

wymykam się z domu. kolejny raz, to już kolejna noc spędzona poza ciepłym łóżkiem i całkowicie pozbawiona bezpieczeństwa. patrzę w niebo, gdzieś w oddali słyszę przygnębiającą muzykę, opisuje stan mojej duszy, wypełnia wszystko wokół. znów mam zaszklone oczy, ale nadal tu jestem. nadal czekam. mija kolejna godzina, zaczynam drżeć, chcę krzyczeć, prosić o pomoc, o oddanie mi mojego życia. to zbyt dużo? zabierzcie mnie stąd. / nieracjonalnie

    teksty nieracjonalnie dodał komentarz: ;** do wpisu 10 listopada 2012
nawet gdybym próbowała to opisać w postaci rysunku  obrazu czy też dźwięku  który wydaje się być najbardziej szczerym odbiciem naszych uczuć  nigdy zbyt dobrze nie określiłabym uczucia  które we mnie wzbudza.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 10 listopada 2012

nawet gdybym próbowała to opisać w postaci rysunku, obrazu czy też dźwięku, który wydaje się być najbardziej szczerym odbiciem naszych uczuć, nigdy zbyt dobrze nie określiłabym uczucia, które we mnie wzbudza. / nieracjonalnie

Zabawne  jak to wszystko między nami szybko się zmienia. W jednej chwili jesteśmy razem  zaś w innej już nie ma nas. Zostajemy wyłącznie przyjaciółmi  dajemy sobie słowo  że będziemy zawsze przy sobie  jako przyjaciele. Chcemy trwać w tym  ale jednak nie widzimy tego  jak bardzo się zmieniamy. Odsuwamy się z dnia na dzień coraz bardziej  niszczymy przyjaźń  zapominamy o tym  ile ona w życiu naprawdę znaczy. Milczymy do siebie twierdząc  że brakuje nam tematów do rozmów  a tak naprawdę wszystko jest zupełnie inne. Oboje się odsuwamy od siebie  wiemy  że coś nas może zniszczyć.. Udajemy  że nic się nie dzieje  a jednak.. Sami siebie zabijamy. Trujemy swoje serca odrzuceniem  odsunięciem  oddaleniem  które z każdą chwilą coraz bardziej nas przerasta...  remember

remember_ dodano: 10 listopada 2012

Zabawne, jak to wszystko między nami szybko się zmienia. W jednej chwili jesteśmy razem, zaś w innej już nie ma nas. Zostajemy wyłącznie przyjaciółmi, dajemy sobie słowo, że będziemy zawsze przy sobie, jako przyjaciele. Chcemy trwać w tym, ale jednak nie widzimy tego, jak bardzo się zmieniamy. Odsuwamy się z dnia na dzień coraz bardziej, niszczymy przyjaźń, zapominamy o tym, ile ona w życiu naprawdę znaczy. Milczymy do siebie twierdząc, że brakuje nam tematów do rozmów, a tak naprawdę wszystko jest zupełnie inne. Oboje się odsuwamy od siebie, wiemy, że coś nas może zniszczyć.. Udajemy, że nic się nie dzieje, a jednak.. Sami siebie zabijamy. Trujemy swoje serca odrzuceniem, odsunięciem, oddaleniem, które z każdą chwilą coraz bardziej nas przerasta...~ remember_ ~

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć