 |
|
Szaleję za Jego uśmiechem, za spojrzeniem przeszywającym mnie na wskroś, na dotykiem sunącym delikatnie po liniach mojego ciała, nawet za tym tanim flirtem jaki na mnie stosuje. wielbię sposób w jaki mówi, to jak z sekundy na sekundę z żartów może przejść na całkiem poważny temat. z jednej strony nienawidzę Go za to jak chorym skurwielem jest, z drugiej - tak niemożliwie chcę Go kochać.
|
|
 |
|
Na świecie jest tylko jeden facet zdolny do zrozumienia i zaakceptowania kobiety ze wszystkimi jej wadami. Skromny chłopak o imieniu Jack Daniel's.
|
|
 |
|
Później nadszedł smutek, później obrzydzenie, potem szok
|
|
 |
|
-mam cie w 4 literach. - w dupie? - nie, w ustach. ale podoba mi sie twoj tok myślenia.
|
|
 |
|
Boje sie kurwa, tak o Ciebie.
|
|
 |
|
Kiedy tracisz coś, czego nie możesz niczym zastąpić, łzy płyną same..
|
|
 |
|
Przeczytaj bez KO i przed Ciebie dodaj Z - Kocham Ciebie
|
|
 |
|
'Kocham Cię na tyle, żeby móc cieszyć się Twoim szczęściem z nią. Nawet, jeżeli mam przez to szczęście codziennie ryczeć'
|
|
 |
|
Nie wiesz co czuję. Nie widziałaś mnie jak nie mogłam zebrać się z łóżka, bo dusiłam się łzami. Jak poduszka była mokra od wylanych uczuć, a na policzku odbijał się materiał prześcieradła. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak cholernie cierpiałam po jego odejściu, gdy nagle cały świat wydawał się obcy, każdy przechodzień podobny właśnie do niego, każda piosenka opowiadała o nim i nie było myśli, która nie uwzględniała by Jego osoby. Może zewnętrznie nic nie było widać, idąc po ulicy uśmiechałam się jak idiotka , ale wewnętrznie wszystko pękało, a pierwsza rysa poszła od serca.
|
|
 |
|
ona chodziła na przekór wszystkim z podniesioną głową i z uśmiechem na twarzy. gdy mijała jego i jego kolegów wszyscy pękali ze zdziwienia. jak ona z pozoru taka słaba dała radę tylu kopniakom z jego strony. tylu upokorzeniom. jak mogła dać radę z samą sobą. przecież była, taka wrażliwa. a teraz twardo stąpa po ziemi i patrzy przed siebie twardym wzrokiem. zastanawiali się.
|
|
 |
|
Uodpornie się na Ciebie, zobaczysz. I wtedy Ty będziesz kipiał z zazdrości, gdy obok mnie znajdzie się bardziej idealny od Ciebie Mój ideał.
|
|
 |
|
Lubię takie dni, kiedy jedynym kłopotem jest wstanie z łózka po to, by zaparzyć kolejną herbatę.
|
|
|
|