 |
Proszę, zatrzymaj mnie kiedyś, kiedy powiem Ci, że odchodzę. Powiedz byle jakie słowo, by mnie zatrzymać - zostanę.
|
|
 |
Nie jest źle , czasem tylko przypomina mi się
Jego uśmiech i mam ochotę z nim pogadać .
|
|
 |
akceptowałam wszystko. wypełniałam każde Jego zachcianki. usługiwałam Mu, gdy tego potrzebował. byłam, kiedy tylko chciał. pomagałam Mu - zawsze. a On, tak po prostu potrafił Mi powiedzieć ' odejdź, to koniec ' .
|
|
 |
Chciałabym, wpisać w wyszukiwarce twoje imie,i mieć 1.000 twoich zdjęć!
|
|
 |
Jak Ci pierdolnę to ogarniesz, że Cię kocham.
|
|
 |
On. Czy właśnie pomyślałaś imię tego dupka o którym miałaś zapomnieć?
|
|
 |
Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. po to jest. i masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. Przytulaj ją. Daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. Zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
 |
Pamiętam, gdy kiedyś mroźnego wieczoru, pisałam z nim na gg.
powiedziałam mu wtedy że jest mi cholernie zimno,
zszedł z gadu twierdząc że musi pilnować młodszą siostrę.
po jakichś 10 minutach, usłyszałam dzwonek do drzwi, otworzyłam
i zobaczyłam jego. - mówiłaś że Ci zimno więc jestem aby Cię ogrzać.
- powiedział po czym zaczął mnie całować jak nigdy dotąd.
cały wieczór nie wypuszczał mnie ze swoich ramion,
byłam wtedy tak cholernie szczęśliwa.
|
|
 |
- ... I że nie opuszczę Cię, aż do śmierci.
- Grozisz, czy obiecujesz ?
|
|
 |
Obyś nie zapomniał o obietnicy. miałeś być tylko mój , miałeś nienawidzić tych,co ja. miałeś poświęcać się bezgranicznie. pamiętaj. obiecywałeś .
|
|
|
|