|
` Ziemia, po której chodzisz, to marzenie tych, którzy odeszli za młodzi... `
|
|
|
` z marzeń nie zrezygnowałem, są trochę obok... `
|
|
|
` czasami brakuje mi sił, nigdy nie braknie mi w sercu tej werwy... `
|
|
|
` powiedz mi, ile już straciłeś cennych chwil, ile już zmarnowanych dni, przestań śnić, wczorajsze błędy dziś nie znaczą nic, obudź się i zacznij w końcu żyć... `
|
|
|
` powiedziałem parę zbyt łatwych słów, parę zbyt trudnych, wiem, ile można zepsuć w ułamek sekundy... `
|
|
|
` do Ciebie należy świat, złap swe życie w swoje dłonie i oddychaj nim głęboko, nim nadejdzie jego koniec... `
|
|
|
` uśmiech na twarzy, a to co Cię boli tłumisz wewnątrz, bo nie warto jest mówić o sobie, choć kiedyś przed nią się umiałeś otworzyć, teraz wokół kilka nic nieznaczących kobiet... `
|
|
|
` przeszłość jest po to, żeby się z niej uczyć, nie po to, żeby nią żyć... `
|
|
|
` i koło chuja lata mi dziś to, że ktoś jest lepszy... `
|
|
|
` mówią, że świat nie sprzyja dzisiaj związkom... `
|
|
|
` czemu kiedy się staramy, to one odchodzą?... `
|
|
|
` ile jeszcze możesz dać od siebie, nim zabijesz wszystko w sercu?... `
|
|
|
|