 |
Coś waliło się w moim życiu, coś wymykało mi się z rąk, bałam się.
|
|
 |
Mnie po prostu przeraża, że zapomnisz.
|
|
 |
jak mogłam się co do Ciebie tak bardzo pomylić?
|
|
 |
-Moje uczucia do Ciebie się nie zmieniły.
-Jakie uczucia?
-Myślenie o Tobie kilkukrotnie na dzień przez ostatnich parę miesięcy, nawet wtedy, kiedy myślałaś, że sobie Ciebie odpuściłem, niemoc przy próbach wybaczenia samemu sobie za to jak z Tobą postąpiłem, no i brak akceptacji faktu, że możesz być z kimś innym i będę musiał na to patrzeć, podejrzewam, że to to, co nazywamy miłością. *całuje w czoło*. Nie przestawaj się uśmiechać, jesteś wtedy najpiękniejsza na świecie.
|
|
 |
Jakie to piękne, mieć się do kogo uśmiechać.
|
|
 |
Możemy się kłócić i wyzywać, ale nigdy z siebie nie zrezygnujemy, ciągle czegoś się uczymy o sobie i bez opamiętania ciągnie nas do siebie, nigdy się nie poddajemy, zawsze o siebie walczymy, nie musimy udowadniać sobie uczucia bo widać to w oczach, w zachowaniu, dotyku w słowach, w jaki sposób się do siebie odnosimy, jak zachowujemy się gdy jesteśmy sami i jak uśmiechamy się w różnych chwilach. Nikt nie wiem jak naprawdę sie kochamy, mogą sie tylko tego domyślać, a i tak nie równa się to z naszym uczuciem. Lubię to, tę barierę której nikt nie przekroczy i nie dowie się jacy jesteśmy gdy nie ma nikogo prócz nas, gdy jesteśmy my i nasze uśmiechy, nasz dotyk i rozmowy.
|
|
 |
"Wciąż rozbraja mnie Twój uśmiech, jak przy pierwszym spotkaniu."
|
|
 |
Często chcę czegoś za bardzo, często na chwilę.
|
|
 |
jak ci
nie wstyd
milczeć
mi prosto
w serce
|
|
 |
idź mnie nie kochać gdzie indziej, nie chcę na to patrzeć
|
|
 |
Odkąd cię zobaczyłem, nigdy nie zostanę sam, zawsze będę mógł sobie ciebie wyobrazić.
|
|
|
|