 |
uzależnienie jednostronne, kiedy Ty myślisz o mnie tylko kilka razy w tygodniu, kiedy ja myślę o Tobie nawet w trakcie mycia zębów.
|
|
 |
najpierw napawasz sobą każdą komórkę mojego działa, nakręcając jak karuzele na placu zabaw, a potem każesz mi zwolnić. a jak można zwolnić rozpędzone stado koni, który biegną jak oszalałe za każdym razem kiedy jesteś obok, pokonując trasę po całym moim ciele? kiedy zrozumiesz, że to nie jest jebany kucyk tylko setki mustangów?
|
|
 |
Dobra rzecz, ze łez nigdy nie widać w deszczowy dzień.
|
|
 |
Bóg jest niewinny on tylko
wciąż bywa zajęty.
Ja jestem łajzą i kiepsko
radzę sobie z życiem,
bez przerwy wydzwaniam
pod jego prywatny numer
błagając o zdrowie, bogactwo,
miłość i sławę jakby był
moją prywatną złotą rybką.
|
|
 |
-Nie chciałem Cię zdenerwować.
-Nie potrafisz mnie zdenerwować.
Zbyt mało dla mnie znaczysz.
|
|
 |
Myślę o tym wszystkim, co powiedziałabym ci, gdybym tylko miała jakąś okazję,
o tym wszystkim, co wykrzyczałabym.
Ale chyba najlepiej jest,
gdy ty i ja nie nawiązujemy kontaktu.
Rzeczywistość nigdy nie jest taka na jaką wygląda.
|
|
 |
Zrobiłam to, co należało zrobić
I jeśli był jakiś powód, byłeś nim ty.
|
|
 |
-Co robisz? -Spaceruję. -Noc się zbliża, ciemno... -I co z tego? -Taka odważna jesteś? -Nie. Brzydka.
|
|
 |
Czy zdołam coś zmienić i wytrwać? Ty spójrz w moje oczy, daj nadzieje i wybacz.
|
|
 |
"Kolejne jutro, kolejna zabliźniona rana, szkoda tylko że się nadal między nami nie układa."
|
|
 |
Nie ma na świecie takich pieniędzy, które uszczęśliwią jak Twój uśmiech. Nie ma takiej rzeczy, która sprawi tyle radości co Twoje spojrzenie. Nikt nie jest w stanie mi dać tyle szczęścia co Twój dotyk. Nie ma na tym świecie nic słodszego, niż Twój pocałunek./
Nie ma na świecie takich pieniędzy które uszczęśliwią jak Twój uśmiech. Nie ma takiej rzeczy która sprawi tyle radości co Twoje spojrzenie. Nikt nie jest w stanie mi dać tyle szczęścia co Twój dotyk. Nie ma na tym świecie nic słodszego niż Twój pocałunek./jachcenajamaice
|
|
 |
Kiedy ktoś Cię skrzywdzi i Ty cierpisz tak mocno, że nie masz sił oddychać, wstawać z łóżka, żyć po prostu, to po jakimś czasie od tego momentu czujesz się zimna w środku i wiesz, że teraz nikogo nie pokochasz. Miejsce w Twoim sercu ciągle jest zajęte przez niego i on nie wpuszcza nikogo do środka. A Ty wtedy czujesz, że możesz się bawić, że możesz patrzeć w oczy innego mężczyzny, całować inne usta, ale się nie zakochasz. Jednak i tutaj musisz uważać i nie przesadzać, bo przecież nigdy nie wiesz, w którym momencie zjawi się znów ktoś, ktoś tak bardzo niezwykły kto sprawi, że ten gruby mur Twojego serca tak nagle runie i po prostu po raz kolejny pokochasz. / napisana
|
|
|
|