|
jeśli chcesz, opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna, z lampką wina i papierosem w dłoni, a moje myśli krzyczały głośno - ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki, a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie, dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni, pogłaskaniem po włosach, pocałunkiem w czoło - swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki, tylko proszę - bądź.
|
|
|
Lubię tu wracać.. wspominać to co było i jak bardzo życie skopało mi dupę by uświadomić mi, że nie jestem tylko kolejnym szarym człowiekiem. Każdy napotkany człowiek nauczył mnie czegoś ważnego.. każdy wykreował we mnie coś co dziś pielęgnuję dokładnie analizując, każdą sytuację przez co stałam się tak bardzo ostrożna. Moja chwila zapomnienia, odskocznia od dnia codziennego która dawała tak bardzo mi potrzebną chwilę wytchnienia. Zmieniłam się ja. Zmieniło się moje życie. Zmienili się ludzie, którzy mnie otaczali. Dziś jestem inną osobą niż 5 lat temu. Rozważną, ostrożną, starannie dobierającą sobie znajomych. Nie mam przyjaciół.. wiara w tą magiczną więź minęła a rana, która została już nigdy nie pozwoli mi tego odbudować. Tracąc "przyjaźń" zyskałam MIŁOŚĆ. Najcenniejszy dar, o którym marzyłam tak wiele lat spełnił się w najmniej spodziewanym momencie. Czuję się kompletną osobą. Szczęśliwą planującą wspólną przyszłość. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
“Chodzi właśnie o to, żeby się nie przyzwyczaić, bo przyzwyczajenie to koniec. Chodzi o to, żeby nigdy nie nabrać rutyny, bo rutyna to koniec.” / Marek Hłasko
|
|
|
Siemaneczko, wracamy po latach, takie głupoty się tutaj wypisywało. Czy ktoś z Was jeszcze tu jest ? ;)
|
|
|
Wiem, że to co trwa od dwóch lat to jest to na co czekałam całe życie. Jestem pewna tego jak niczego na świecie. Choć mam już dwadzieścia jeden lat to czuję, że tak naprawdę pełnią żyję dopiero dwa. Odkrywam świat na nowo z uśmiechem na twarzy każdego dnia. Pełną piersią wdycham czyste powietrze. Łapię garściami radość ze wszystkiego co mnie otacza. I pomimo tego, że wciąż jestem dużym dzieckiem planuję przyszłość. Pierwszy raz myślę o czymś tak poważnie dokładnie to analizując. Nie chce zmian.. nie chce by to się skończyło. Czuję się bezpieczna, kochana i szczęśliwa jak jeszcze nigdy dotąd. Nie jestem już tą starą mną. Zmienił mnie miłością jaką mi dał. Kocha, dba, jest pomimo i wbrew wszystkiemu. Wspiera jak nikt inny nawet wtedy gdy jest strasznie ciężko. Chce zostać jego już na zawsze. Chce się z nim zestarzeć i jako staruszka z pomarszczoną skórą nadal być dla niego IDEAŁEM. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Chciałabym, żeby mu się ułożyło, wiodło pomyślnie, jak najlepiej. Na początku było wręcz przeciwnie, byłam rozgoryczona jego szczeniackim zachowaniem, ale teraz - z perspektywy czasu - wiem, że to błędy młodości. Chcę, żeby był szczęśliwy, miał kogoś kto pokocha go całym sercem, tak, jak on podobno kochał mnie. / aniusssia
|
|
|
Takich uczuć się nie zapomina, nie da się ich zaszufladkować i nigdy do nich nie wracać. / aniusssia
|
|
|
"Kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera", a nadziei dotyczy to najbardziej, nie zapomnij. / aniusssia
|
|
|
Przemyślenia nocne realizuję w dzień. Szkoda czasu na kolejne nieprzespane noce. / aniusssia
|
|
|
"Dla mnie łagodniał, lecz wobec reszty świata pozostawał sobą. Z jednej strony wciąż był tym samym mężczyzną, w którym się zakochałam, twardym i szorstkim, a z drugiej – zmienił się. Był wszystkim, czego pragnęłam, i wszystkim, czego potrzebowałam od drugiego, niedoskonałego człowieka." / Sylvia Day
|
|
|
Lepiej się rozstać. W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność. To mimo wszystko nie są takie głupie sprawy, jak by się zdawało
— M.Hłasko
|
|
|
Znajdź mnie szybko. Zanim znajdzie mnie kto inny."
|
|
|
|