 |
Przyznaj, nasze uczucie się zeszmaciły. Straciły na wartości. Nie ma już tego co kiedyś. Będziesz zaprzeczał, mówić, że znaczą tyle samo, ale to gówno prawda. Mamy jakieś górnolotne określenia, wizje idealnego świata. Mówimy o nich dużo, ale przecież tak dawno już ich nie ma, prawda? Zepsuliśmy się, nie ma kurwa nic. Wspominamy jak było pięknie, bo tylko to nam pozostało. Taka ułuda i świadomość, że choć kiedyś tam potrafiliśmy, teraz przesiadujemy na popiołach uśmiechu. Pogrążyliśmy uczucia, nie potrafimy czuć, nie chcemy czuć. Tak łatwiej, wygodniej, mniej boleśnie. Szmacimy miłość, a potem płaczemy, że ona popierdoliła nas./esperer
|
|
 |
Boli fakt, że ktoś kto tak cudownie mówił o miłości, potrafił tak zranić / i.need.you
|
|
 |
' Nie wierzę w tajemne siły, które podobno opiekują się człowiekiem. Wiem natomiast, że istnieją siły ślepe, uderzające na lewo i prawo, niszczące bezmyślnie i bez celu każdego, kto znajdzie się w ich zasięgu.'
|
|
 |
Mam wszystko, wszystko oprócz miłości a to tak jakbym nic nie miała
|
|
 |
Mówiąc, że kochasz zastanów się czy przypadkiem Twoje serce nie pakuje Cię w kolejny totalny zawód, fundując sporą dawkę bólu.
|
|
 |
Nie bój się. Strach odbiera marzenia
|
|
 |
Najgorsze jest to, że nie potrafimy ze sobą normalnie porozmawiać, nie umiemy wyjaśnić tego, co nas dzieli.
|
|
 |
frajerstwo wypisane na twarzy, skurwysyństwo w genach i jebana podłość płynąca w żyłach .
|
|
 |
tak wiem - za szybko pokochałam, za bardzo mi zależy i strasznie mnie do niego ciągnie . ale co mam poradzić na to, że serce jest tak durne i brnie w to dalej .
|
|
 |
Zrobiła więc najtrudniejszą rzecz w swoim życiu: odwróciła się, wyszła i zamknęła za sobą drzwi.
|
|
 |
Bywają momenty kiedy wydajesz mi się taki obcy. Tak jakby moje serce Cie nie poznawało. Nie jesteś wtedy tym samym kochającym mnie facetem, którego pocałunki sprawiają, że zapominam o wszystkim, a życie staje się nagle lepsze. Twój dotyk wtedy jakby całkiem obcy, nie ten sam który przyprawiał moje ciało o dreszcze. Serce czuje i wie, że coś jest nie tak. Twój uśmiech nie sprawia już, że wybaczam Ci wszystko, bo nie jestem w stanie pzeciwstawić się uczuciu. Miłość słabnie.. Powoli z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc, nasze czyny odciskają piętno na naszej miłości. Może tego nie widzisz, a może nie chcesz dostrzegać. W zasadzie to Ty uczysz mnie obojętności.
|
|
|
|