 |
|
już zapomniałam jakie to uczucie gdy odzywał się codziennie..
|
|
 |
|
Między kobietą a mężczyzną nie ma przyjaźni. Jest miłość, pożądanie, namiętność, uwielbienie, podziw, szacunek, respekt, wrogość, zależność, obojętność, pogarda i tak do usranej śmierci, tylko nie przyjaźń, nie przyjaźń.
|
|
 |
|
Kiedyś mówiłam Ci wszystko, dzisiaj nawet nie mówię Ci "cześć".
|
|
 |
|
miałam nadzieję, że poczujesz się zhańbiony kiedy zobaczyłeś, że przez Ciebie płaczę. potrafiłeś się jedynie uśmiechnąć. nie, nie miałam do Ciebie żalu. miałam żal do samej siebie. żal do serca, które czuje coś w kierunku takiego sukinsyna jak Ty...
|
|
 |
|
- opowiedz mi coś pojebanego ze swojego życia. - on .
|
|
 |
|
nie płacz kurwa, jemu to zwisa.
|
|
 |
|
Dziwnie mi było słuchać Twoich narzekań na temat tego, że ludzie tak ohydnie Cię rozczarowali, bo w stosunku do mnie robiłeś to regularnie . / okiemnieogarniesz.
|
|
 |
|
Tęsknisz wtedy, kiedy czujesz, że swym krzykiem powyrywałbyś wszystkie drzewa. Kiedy czujesz, że spojrzeniem mógłbyś zgasić słońce. Tęsknisz wtedy, kiedy masz ochotę swoje łzy zwinąć w kamienie i rzucać nimi o szyby, by rozpadły się na milion drobnych kawałeczków. tak samo, jak rozpada się twoje serce, kiedy ukochana osoba
wsiada do pociągu. "
|
|
 |
|
Prawdziwa magia to dłoń na pile elektrycznej, to iskra rzucona w baryłkę z prochem,tunel podprzestrzenny łączący z sercem gwiazdy, ognisty miecz który płonął cały włącznie z rękojeścią. Lepiej żonglować pochodniami w smolnym dole niż zadawać się z prawdziwą magią. Lepiej położyć się na drodze tysiąca słoni. Przynajmniej tak twierdzą magowie i dlatego właśnie żądają tak druzgocąco wysokich opłat za zajmowanie się czymś podobnym
|
|
 |
|
.że Ty i ja spośród tysięcy mocno trzymamy się za ręce. Niezwykły dzień, doniosła chwila i szept nieśmiały 'miły', 'miła'.
odtąd już razem zawsze i wszędzie.
tak miało być i tak niech będzie.
|
|
 |
|
"Samotność? Tak, ale taka... pod kontrolą. Mogę spokojnie chodzić sama po mieście.Dobry czas na przemyślenia. Wiem, że mam dom, mam rodzinę, mam do czego wrócić.Jedyne czego się boję to to, że nie będę miała za kim tęsknić, o kogo się martwić,kogo kochać. Przecież nie byłoby nic gorszego niż świadomość, że nie mam do czego
wracać...
|
|
|
|