 |
Fundamentem znajomości była butelka i lufka, w powietrzu krążyły zapachy alkoholu, skuna.
|
|
 |
I ponownie ze słuchawkami w uszach, w których rozbrzmiewa cytat "Zapomnimy dziś o nas" wypijam kolejną butelkę martini. / slonbogiem
|
|
 |
- Jesteś jak wakacje.
- Taka gorąca?
- Nie, bez szkoły.
|
|
 |
Skurwysyństwo tego świata już przestaje mnie dziwić. U większości to po prostu wrodzona norma. / slonbogiem
|
|
 |
Oszukujemy siebie tak często, że gdyby nam za to płacili, moglibyśmy się spokojnie utrzymać
|
|
 |
To co tu jeszcze robisz, co? Na chuj wciąż tu jesteś?
– Bo mnie nie zniechęcisz,choćbyś robiła i mówiła nie wiem co. Nie zostawię cię.
|
|
 |
Kiedy bardzo ci na czymś zależy, okłamujesz się na każdym kroku.
Na przykład: do pięciu razy sztuka.
Albo: kiedy dziecko przyjdzie na świat, między nami się ułoży.
Lub: jeden łyk mnie nie zabije.
|
|
 |
Ile osób musi ci powiedzieć, że coś z tobą nie tak, zanim w to uwierzysz?
|
|
 |
Nie to było najważniejsze, co sobie nawzajem powiedzieli, ale właśnie to, o czym żadne z nich nie wspomniało: choć przebaczenie i niepamięć są nierozłączne, jak awers i rewers jednej monety, to nie mogą istnieć obok siebie. Wybierając jedno, trzeba poświęcić drugie, które znika z oczu
|
|
 |
Mimo, że czasami tak cholernie cierpię przez Twoje błędy, to wiem, że nie chcę nikogo innego. Przecież nikt się nie uśmiechnie w taki sam sposób jak Ty. Nikt tak samo nie powie, że kocha i nikt w identyczny sposób nie będzie życzył dobrej nocy./A przecież ja tak kocham jego widok z papierosem w ustach. uwielbiam zapach nikotyny z jego płuc. to chore ale nawet gdy zabija się z każdym buchem wiem że to najbardziej seksowna śmierć na świecie.
jarajsiemnaxd
|
|
|
|