 |
Kotku, byliśmy szczęścia blisko,
ale zazdrość i głupota spierdoliły wszystko.
Rozstaliśmy się w święta, pamiętam tego sylwestra,
chociaż wcale nie chcę go pamiętać.
|
|
 |
któregoś dnia rzucę to wszystko i wyjdę rano niby po chleb...
|
|
 |
dlaczego tak łatwo można mnie zranić? dlaczego kilka słów które on wypowie odbijają się na mnie jak tatuaż? dlaczego to nie może spłynąć po mnie jak woda? czuje nicość. czuje ogromny lęk. boję się, że jeśli dalej będzie tak się działo, nie wytrzymam a wtedy.. to będzie koniec. to będzie mój koniec.
|
|
 |
'stan na ziemi nie w air maxach ale boso, w dzien na trawie, a nie w zadymionym klubie noca. po co? bo nie masz punktu odniesienia! czeka ziemia, nie materialne pragnienia. czas tak mocno w nas sie zakorzenia, zdejmij zegarek znajdz rytm zrozumienia, wyrzuc szum, opusc tlum , punkt widzenia sie zmienia jak analizujesz sens swego istnienia.'
|
|
 |
zna ktoś lekarstwo na nudę?
|
|
 |
" Jestem trzeźwy, jakbym wcale nic nie pił.
Jestem wcięty, ale ludzie są ślepi.
Jestem niezły, czemu nie mam kobiety?
Kobiety mam niezłe, ale nie moje niestety. "
|
|
 |
"Ja jestem tragiczny? Czy życie jest tragiczne? "
|
|
 |
dam kurwa rade i będę szczęśliwa! nawet jeśli to szczęście będę miała znaleźć w cierpieniu! znajdę i kurwa będę szczęśliwa!
|
|
 |
"marzę bogu, co ześle mi kogoś kto pomoże mi zrozumieć, że życie jest śliczne"
|
|
 |
"Nie mam nic, nie mam nawet pomysłu, Jestem sam, ale walczę jak trzystu"
|
|
 |
"Bo mam przyjaciół, fakt. Garstkę małą
Nie znają rapu, ale znają mnie lepiej niż dekalog
I czy siedzą w Polsce, czy gdzieś na wyspach
Jest zasada- ile dasz, tyle możesz skorzystać"
|
|
 |
-ty świnio! zdradziłeś mnie! to koniec! -przepraszam.. nie wiedziałem, że cię to zrani.. że aż tak będzie cię to boleć.. -haha no nie mów kurwa, że myślałeś, że będzie łaskotać?!
|
|
|
|